Pierwsza wina odpuszczona (Że chybi celu...)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pierwsza wina odpuszczona |
Pochodzenie | Moralia |
Wydawca | Akademia Umiejętności w Krakowie |
Data wyd. | 1915 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Pierwsza wina odpuszczona.
Że chybi celu, spłoszy kto pierwszy raz ptaki,
Nie naprawi, zepsuje co w robocie jakiej,
Jeśli, zwłaszcza nie wiedząc, dopuści się grzechu,
Nie kładą go do wielkich winowajców cechu.
Długo się musi mylić, chuć często powtarza,
Nim żak dojdzie nauki swego bakałarza.
Ten przywilej i słudzy, i uczniowie mają
Nowotni, ze im pierwsze winy odpuszczają.
Ale ten, co raz po raz dziesięćkroć przewini,
Już ta z niedbalstwa, abo z szczerej złości czyni,
I prawo lekce ważąc, i napominanie,
Nie ma żadnej wymówki: zarobieł karanie.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.