Piosenka megalomana
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Piosenka megalomana |
Pochodzenie | Markiza i inne drobiazgi |
Wydawca | S. A. Krzyżanowski E. Wende i Ska |
Data wyd. | 1914 |
Druk | Drukarnia E. i Dra K. Koziańskich |
Miejsce wyd. | Kraków; Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
PIOSENKA MEGALOMANA.
DWUGŁOS FILOZOFICZNY.
Melodya: Delmet, Exit d’amour.
Rozpoczyna głos męzki z właściwą temu gatunkowi
przesadą: Wpleceni w uścisk miłosny Sekundą nam będzie pieszczota, Tutaj tenor, mimo całej bezczelności, zawahał się na chwilę; natychmiast odbiera od niego melodyę sopran, rozlewając skarby najczystszego liryzmu:
Ach, byle chronometr ten trwał Razem: Sekundą dla nas pieszczota! Sopran prowadzi dalej melodyę z rosnącym zapałem i siłą głębokiego przekonania:
Wpleceni w uścisk miłosny, Razem: Wpleceni w uścisk miłosny... Akompanjator, ratując sytuacyę, szaleje po swoim klawicymbale w niesłychanych arpedżjach i glissandach.
............ Ach, byle chronometr ten trwał.... Razem: Sekundą nam będzie pieszczota... |