Po śmierci (Komorowski)/Scena VIII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Po śmierci |
Wydawca | Wydawnictwo „Nowin“ |
Data wyd. | 1868 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Scena VIII.
DAWNI, NAROWEK.
NAROWEK (młody chłopak, bardziej krzyczy niż mówi.)
Co to? umarł?... gadaj
Kto żyw: czy ta wieść straszna...
PIOTR. (smutno.)
Ach, panie! nie badaj —
Oszczędź serca!... niestety!
NAROWEK (do Piotra.)
Ha, kłamco wierutny!
Więc to ma być koniecznie faktem?
PIOTR (j. p.)
Oh, fakt smutny!...
NAROWEK (boleśnie.)
Bodaj bym był nie sprawdzał!...
PAN TOMASZ (zdziwiony, n. s.)
Pewnie jakiś blizki
Aktora...
NAROWEK.
Patrzcie ludzie! człowiek co z kołyski
Wziął już misję genjuszu — mistrz w swojem dziedzictwie
Musi oto tak nagle w szczytnem posłannictwie
Ustać na świecie, cięciem powalony kosy,
Tej, co nie zna wielkości... ohydna!.. O losy!... (wybiega.)
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bronisław Komorowski.