<<< Dane tekstu >>>
Autor Lucjan Rydel
Tytuł Po drodze
Pochodzenie Poezye
Wydawca Księgarnia D. E. Friedleina E. Wende Sp.
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Czyli słońce jesienne,
Czy mgły mętne i senne,
Czy szaruga ponura
I rozmoknięta słota,
Czy północna wichura,
Co po gościńcu miota
Żółkniejącymi liśćmi —
Zawsze moja tęsknota
Z Krakowa mnie wygania:
Oj, do Bronowic iść mi
Do mojego kochania!

Zna mnie, gdy tam przechodzę,
Każda wierzba przy drodze
I za wiatrem się kłania:
— „Wiemy, wiemy, do kogo
Chodzisz ciągle tą drogą,
Wieczorem wrócisz znowu
Z Bronowic ku Krakowu...«
— „Wy moje wierzby stare
Poczekajcie niewiele
Już za tygodni parę
Przejedzie tu wesele!“





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Lucjan Rydel.