Panna Młoda (Rydel)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Panna Młoda |
Pochodzenie | Poezye |
Wydawca | Księgarnia D. E. Friedleina E. Wende Sp. |
Data wyd. | 1901 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Zagrajcież jej grajkowie,
Bo już wyszła z komory —
Wyszła z wieńcem na głowie
Ta jedyna, kochana;
Błyszczą na niej ubiory,
Błyszczy na niej katana
W srebrne listki utkana.
Zagrajcież jej grajkowie,
Bo już wyszła z komory —
Jak królewska korona
Z kwiatów złotych pleciona,
Tak wieniec na jej głowie
A z wieńca na ramiona
Biją wstążek kolory.
Zagrajcież jej grajkowie,
Bo już wyszła z komory —
Niech mi teraz kto powie,
Czy jest w całym Krakowie
Czy jest na całej ziemi
Rozkoszniejsza uroda
I z oczyma słodszemi?
Zagrajcież jej grajkowie,
Bo idzie panna młoda!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Lucjan Rydel.