Pocięgiel/Orzeł, Pogoń i Kossak
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pocięgiel |
Wydawca | nakładem autora |
Data wyd. | 1917 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Od pierwszych dni powstania Rady Stanu zaczęli Niemcy prześladować herb polski — w sposób głupi i złośliwy tak, jak to robili Moskale. O herbie w sali Rady Stanu już pisaliśmy, dodać trzeba, że prezydent policyi Glasenapp „orzekł“, że herbem Polski jest tylko orzeł biały i nic więcej. Dlatego na Magistracie będzie zawieszony tylko orzeł bez Pogoni.
Biedny konik litewski! Ścigają go policyanci niemieccy po wszystkich księgarniach, konfiskują go na pocztówkach i pudełkach z papierem, tropią go w książkach.
Obok „Pogoni“ idzie obecnie na pastwę policyi książka ułana austrjackiego W. Kossaka p. t. „Wspomnienia“. Konfiskują ją Niemcy zawzięcie. Biedny Wojtuś! Wysługuje się Niemcom jak może; Lerchenfeldowi na wiecu chłopskim za tłomacza służył, junkrów po Warszawie obwoził i taka oto spotkała go wdzięczność. A już raz sparzyłeś się na pruskiej przyjaźni!
Oj głupi Wojtuś!