Poezye. Serya druga/Z łąk i pól/Hej! mruga na mnie, mruga...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł Z łąk i pól
Podtytuł Hej! mruga na mnie, mruga...
Pochodzenie Poezye. Serya druga
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa.
Data wyd. 1883
Druk Kraków. — W drukarni Wł. L. Anczyca i Spółki.
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
III.


Hej! mruga na mnie, mruga,
Szumiąca, chłodna struga...
Hej! szepce coś do ucha,
Aż serce samo słucha...
Znad łąki wstają mgły.
W chałupie żona stęka,
Aż jęczy cała chata...
Za poły jakaś ręka
Wyciąga mnie ze świata...
— Czas, chłopie, spocząć ci!
Jak też ten miesiąc świeci...
Ach ratuj Matko boża!..
W barłogu głodne dzieci
W stodole niema zboża...
Dał Pan Bóg ciężkie dni!

A cóż ja im pomogę..
Hej, w drogę! w srebrną drogę!
Na spodzie piasek złoty
Opłucze krwawe poty,
Obmyje krwawe łzy!
Na strudze młynek huczy,
Pod lasem cień się włóczy...
Oj! słonko nie dobudzi
Świtaniem wszystkich ludzi...
Kto usnął, niechaj śpi!
Za górką bledną zorze...
Przybliża się godzina...
Ha!.. w Imię Ojca... Syna...
Co za szum!.. mocny Boże,
Bądź miłościw mi!..


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.