[165]
V.
W górach.
Pójdź, pójdź za mną w gór tych ciszę,
W chłód tych zdrojów, w cień tych lasów,
Będziem śpiewać stare pieśni,
Stare pieśni dawnych czasów.
— Ho! ho! echo z wiatrem leci.
Na swobodzie, w leśnej głuszy,
Pieśń zajmuje się płomieniem
I wybucha z głębi duszy.
Precz mi z pieśnią tą majową,
Ze słowiczą a miłosną!
Dla szczęśliwych tylko wiosna,
Dla szczęśliwych kwiaty wiosną...
Ty mi śpiewaj pieśń tę grzmiącą.
Co na orlich skrzydłach lata,
Lata, szuka, czy nie znajdzie
Gniazda swego wpośród świata.
[166]
Śpiewajże mi pieśń tę starą,
Chorągwianą pieśń ogromną,
Niech jej wtórzą wichry bujne,
Niech ją góry te przypomną...
— Hej! nie stało głosu tobie,
Wiatr pomieszał pieśni twoje!
Tylko sosny czarne szumią,
Tylko huczą górskie zdroje...