Poezye Józefa Massalskiego/Dobranoc kochance

<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Massalski
Tytuł Poezye
Podtytuł Tom pierwszy
Data wyd. 1827
Druk B. Neuman
Miejsce wyd. Wilno
Źródło skany na Commons
Indeks stron
DOBRANOC KOCHANCE.

Dobranoc tobie; jadę przed rankiem;
Dobrydzień jutro nie powiém.
Czyś się widziała we śnie z kochankiem
Z twoich się oczu nie dowiém.

Zły los nam chwile roskoszne płoszy;
Musimy uledz potrzebie.
Ach! gdyby można umrzéć z roskoszy;
Umarłbym patrząc na ciebie.

Gdy pierś twa śniéżna mocniéj oddycha,
Rumieniec lica okrasi,
Kocham cię, kocham, przemówisz z cicha
I łza twe oka przygasi;


Nie wiém gdzie jestem, czym został z życiem;
Bo duszę chwytasz za sobą.
Nie wiém kto jestem, tylko swém biciem
Serce powiada, żem z tobą.

Jak długo będziem sobie odjęci?
Któż zgadnie przyszłość tajemną?
Niech ci się czasem zjawię w pamięci;
Ty zawsze będziesz przedemną.


PD-old
Tekst lub tłumaczenie polskie tego autora (tłumacza) jest własnością publiczną (public domain),
ponieważ prawa autorskie do tekstów wygasły (expired copyright).