[234]XVIII. POD ZORZĄ.
W nieskończoną toń,
W nieskończony blask
Cichą schylam skroń
Pod chryzmatem łask...
Na czerwieni zórz
Fijolety skał,
Z dwóch płomiennych mórz
Świat się jeden zlał...
Ucichł życia gwałt,
Ochłódł życia trud;
Barwa, ton i kształt
W jeden zwiane cud...
Łódka moja drży,
W ognia wbita nurt;
Ametystów skry
Lecą jej przez burt.
Listki złotych róż
Sypią się w jej ślad,
W wielkich światłach zórz
Cicho płonie świat...
W widnokrężny mir,
W widnokrężny ruch
[235]
Bożą lirę lir
Stroi Duchów Duch...
Pieśni biją z wód,
Pieśni biją z gór;
Nie wiem, gdzie mi wprzód
Jaki podać wtór...
Czy mi zapaść skrą
W rubinowy szlak,
Czy za łuną tą
Lecieć mi, jak ptak...
Nie drgnie wiosła puch,
Nie drgnie żagla wiew;
W ciszy wznosi duch
Swój płomienny śpiew.
Grają ognie zórz,
Grają barwy tęcz;
Pieśni, pióra złóż,
W blaskach cicha klęcz!...