— Przymierze z tobą — Pan mówi — uczynię
Na wieków wieki.
W bezbrzeżną ciebie wywiodę pustynię,
Bez cienia palmy i bez chłodu rzeki.
Aż gdy duch zgaśnie, a czas twój przeminie,
Cel tobie we mgłach ukażę daleki,
Iżbyś ku niemu szedł i siał swe kości
Na wielkich, pustych drogach, bez przyszłości.
Jako mórz piaski, rozrodzę tak ciebie
W nędzy bez końca,
I tak rozmnożę, jak gwiazdy na niebie,
Ja, pan twych ojców i rodu obrońca!
A potem jako mrowisko rozgrzebię
Na cztery wichry i na strony słońca
I z pokolenia twojego wyniańczę
Obmierzłą ludziom i wiekom szarańczę.
I dam ci prawo, które sprawiedliwy
Siedemkroć łamie.
A łuku mego nie spuszczę cięciwy,
Ani się w pomście zatrzyma me ramię,
Aż wyjdzie z ciebie dech i płomień żywy.
I każdej myśli przewiny dam znamię,
Aż skamienieją źrenice twe senne,
Wpatrzone w wielkie tablice kamienne. ............
Przymierze z tobą — Pan mówi — uczynię
Na wieków wieki.
Rozwalę tron twój, rozburzę świątynię,
Pluć na cię będą Rzymiany i Greki.
Ziemia ci kłosa płodnego nie zwinie,
Pszczoła do twojej nie wleci pasieki,
Nie będzie ptasząt ni kwiecia twej wiośnie
I tylko pieniądz do rąk ci przyrośnie.
Lud ty mój będziesz wśród innych wybrany,
Wyjęty z prawa.
Dom twój — za murem, na śmieciach kurhany,
U progów będzie sądowych twa ława.
Innym da blaski swe Ukrzyżowany,
Na ciebie z krzyża ciemność padnie krwawa;
Świat ci się w Ghetto zamieni olbrzymie,
Ty znienawidzon w miłości wszech imię!
Proroków tobie dam, co w prochu siędą,
Worem nakryci,
I prorokować zagładę ci będą,
Klęski pokuty i łez twych niesyci,
Aż z piersi twoich jęk taki dobędą,
Co ziemię wstrząśnie i ludy zachwyci,
I wezmą ludy jęk twój i na lirze
Swojej rozepną i zaklną go w spiże.
Nadzieję twoją na ziemi ośmieszę,
Wieczny tułaczu!
Mglistego wodza wypuszczę przed rzeszę,
By biegły za nim wśród krzyku i płaczu,
Chustę ci śmierci na grzbiecie zawieszę,
Mór z ciebie wezmę w potrójnym haraczu,
Na raba ciebie naznaczę z powicia
I żądzę życia dam, a nie dam — życia. ............
Przymierze z tobą — Pan mówi — uczynię
Na wieków wieki.
Na Haceldamy posadzę cię glinie,
Światło ci czasu wyłupię z powieki,
Rdzę krwi zostawię w twych chlebów rozczynie,
Jak liszkę, puszczę w narodów zasieki,
Zamiast ojczyzny i ziemi dam — księgę. ............
Rzekł Pan i swoją uiszcza przysięgę.
↑Szekinah (z hebr. od słowa szakhan, osiąść, zamieszkać) — obecność Jahwy w przybytku nad złotem wiekiem arki pośród dwu cherubów; obecność tę nazywa Pismo św. »chwałą Pańską«. »Tam się z tobą schodzić będę i z tobą rozmawiać... o wszystkiem, coć rozkażę synom Izraelskim«. Exod. 25, 22. Por. Num. 7, 89.