Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VIII/24 grudnia 1898 r.

<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł Poezye wydanie zupełne, krytyczne Tom 8
Podtytuł Ludziom i chwilom
Pochodzenie Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VIII
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa
Data wyd. 1915
Miejsce wyd. Warszawa, Lublin, Łódź, Kraków
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
XVII. 24 GRUDNIA 1898 R.[1]



I.

Cisza... Serca tysięcy biciem mocnem, głuchem,
Przemawiają bez głosu do siebie, do świata;
Nad głowami tysięcy myśl jedna oblata,
I pierś tysięcy dyszy jednym wrzącym duchem.

Cisza... Czucie skupione, jako djament pała,
Żarzy się, jako płomień zduszony ogniska,
W tysiącach źrenic tli się, goreje, rozbłyska,
Tysiącem skier przenika i dusze i ciała.

Cisza... Jak mocne, żywe, jak potężne głosy
Z milczących tłumów biją nawskróś niemej ciszy!
Objęły ziemię... lecą... objęły niebiosy...
Cisza... Ziemia i niebo słucha ich... .Już słyszy!


II.

Uderzył dzwon, uderzył dzwon,
Rozpękły się zasłony:
Wśród ludu swego stanął on,
Co dał miljonom czucia ton,
Co kochał za miljony.


Zapłonął duch, rozegrzmiał spiż,
I serca drżą i dzwony...
Buchnęło płomię wzwyż a wzwyż,
Wśród ludu stanął, co niósł krzyż,
Co cierpiał za miljony.

Przeleciał błysk, przeleciał grom
Nad morzem głów wzburzonem:
Wyprorokowan naszym łzom,
Wśród ludu stanął, wrócił w dom,
Co jeden — jest miljonem.


III.

Wśród swojego stanął ludu
Nie zimnym kamieniem,
Ale żarem i płomieniem,
Ale czynem i natchnieniem,
Ale mocą cudu!

Wśród swojego stanął ludu
Nie milczącym głazem,
Ale głośnym dusz wyrazem,
Ale hasłem: »Razem! Razem!«
Do wspólnego trudu!

Wśród swojego stanął ludu
Nie bezduszną bryłą,
Ale żywą życia siłą,
Arką tego, co już było,
I nadzieją cudu!


IV.

Za twojem hasłem, za twem zawołaniem
Pójdziemy wszyscy zaprzysięgłą rotą,
A gdy na drodze padniem i ustaniem,

Ty nam twej pieśni podasz czarę złotą,
Pieśni miłości nieśmiertelną czarę,
I wskrzesisz siłę życia — życia wiarę!

Za twojem hasłem, za twem zawołaniem
Pójdziemy wszyscy braterską drużyną,
A gdy na drodze padniem i ustaniem,
Twoje się skrzydła nad nami rozwiną,
Twych orlich lotów chwyci nas potęga
I »tam sięgniemy, kędy wzrok nie sięga«.

Za twojem hasłem, za twem zawołaniem
»Zestrzelim myśli« i »zestrzelim duchy«,
A gdy na drodze padniem i ustaniem,
Okrzyk nadziei doda nam otuchy:
Wstaniem i pójdziem »ramię do ramienia«
Tam, gdzie »jutrzenka« — gdzie »słońce zbawienia«[2].


V.

Uczyniona dziś jest wiosna,
Uczyniony maj...
Leci, leci wieść radosna,
Leci w cały kraj!

Z ust na usta, z łona w łono
Biją życia tchy...
Ziemio, bądź mi pocieszoną!
Ziemio, otrzyj łzy!

Z czarnych zmierzchów długiej nocy
Oświtł życia szlak...
Duch powraca do swej mocy,
A do gniazda ptak!


Duch powraca z życia siłą
W pierś stygnącą już...
Znowu serce będzie biło,
Żar znów buchnie z dusz!

Nie sieroty my już w domie,
Co go wichr chce zmódz...
Stanął pośród nas widomie
Ojciec nasz i wódz!

Drgnęły serca, drgnęły dłonie
W rzewny bratni ruch...
Jasno dźwięczy w życia dzwonie
Rozjaśniony duch!

Jasno widzą smutne oczy
Ten najdalszy kres...
Gdzie pieśń wieszcza nam proroczy
Koniec burz i łez!

D. 22/XII 1898 r.







  1. W tym dniu odsłonięto pomnik Mickiewicza w Warszawie.
  2. Cytaty z »Ody do młodości«.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.