Potrawy z ryb/Kulebiak z jesiotra
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Potrawy z ryb |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1929 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
44. KULEBIAK Z JESIOTRA. Wziąć ciasto francuskie lub siekane — jednego lub drugiego na wagę powinno być około trzech ćwierci kila. Kilo jesiotra oczyścić ze skóry i chrząstek, pokrajać w cienkie plastry i dobrze osolić. Ugotować cztery jaja na twardo i posiekać grubo. Trzydzieści deka ryżu lub grubego sago ugotować w dużej ilości osolonej wody, wylać na durszlak, przelać zimną wodą, zmięszać z piętnastoma dekami topionego masła. Przygotować sporą garstkę siekanego koperku. Teraz rozwałkować ciasto w czworobok tak długi, jak cała blacha, na której mamy piec kulebiak, a szeroki na trzy dłonie. Pośrodku ułożyć wzdłuż połowę ryżu lub sago, na to rybę w plastrach, posypać grubo jajkiem i koperkiem, drugą połowę kaszy, znów jaja i koperek. Założyć oba brzegi ciasta i połączyć mocno pośrodku, formując jakby sznureczek przy zaciskaniu ciasta. Tak samo połączyć ciasto na obu końcach. Posmarować żółtkiem i wsadzić w bardzo gorący piec na trzy kwadranse, do godziny. Gdyby się ciasto zanadto rumieniło, przykryć bibułą, umaczaną w wodzie. Gorący kulebiak przesunąć ostrożnie na półmisek, pokrajać ostrym nożem i podać z masłem śmietankowem w kulkach. Taki sam kulebiak można robić z sandaczem, ślizem lub sigiem, zawsze używając ryby surowej, a nie gotowanej lub pieczonej.