Potrawy z wołowiny/Sztufada
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Potrawy z wołowiny |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1930 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
10. SZTUFADA. Dwa kilo mięsa z krzyżowej lub zrazówki zamarynować na dni parę w occie; do octu dodać drugie tyle wody, albo wina czerwonego. Ocet zagotować z listkiem, pieprzem, zielem, paru goździkami i gorącym jeszcze zalać pieczeń. Przed samem pieczeniem naszpikować mięso wędzoną słoninka, utarzaną w pieprzu i osolić dobrze. W rondlu zrumienić pieczeń ze wszystkich stron na maśle, lub szmalcu, wsypać dużo okrajane cebuli i włoszczyzny, wrzucić grzybek suszony i sporą skórkę od wędzonej słoniny, dodać: listek, pieprzu, ziela. Dusić wolno, podlewając marynatą i rosołem lub wodą z buljonem. Gdy mięso zmięknie, wyjąć je, pokrajać na cienkie plastry i polać sosem przetartym przez rzadkie sito. Sosu nie trzeba zaprawiać mąką, gdyż jarzyny przetarte dodadzą mu gęstości. Jeżeli chcemy taką sztufadę podać na zimno, należy w sosie rozpuścić parę listków żelatyny i polać tem na półmisku pokrajaną pieczeń. Sos uformuje smaczną galaretkę i pieczeń tak zalana, będzie wyborna w smaku.