Praktyczna Kucharka/Galareta malinowa

<<< Dane tekstu >>>
Autor Franciszek Chocieszyński
Tytuł Praktyczna Kucharka
Data wyd. 1884
Druk Drukarnia F. Chocieszyńskiego
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
18.Galareta malinowa.

Galarety są klarowniejsze na karugu niżeli na żelatynie. Karugu czy żelatyny, używa się na kwartową formę łutów 2, żelatyny pokrajanéj jak najdrobniéj nalewa się kwarterką miękkiéj gorącéj wody i rozpuszcza bez gotowania. Lepiéj na noc namoczyć w zimnéj wodzie a rano będzie zupełnie rozpuszczona. Na karug drobniutko pokrajany wlać więcéj wody i gotować na wolnym ogniu, aż się wygotuje do kwaterki, wtedy odstawić nieco od ognia, aż się sam sklaruje, i przecedzić ciepły przez serwetę. Do karugu i żelatiny nie używa się wcale białek do klarowania. Do téj kwaterki czystego sztamu wlać pół kwarty pięknego czystego soku malinowego, sok z pięciu cytryn, zlekka wyciskając przez muślin, tylko póki czysty sok leci, wcisnąć na ogniu w gorący syrop z funta cukru zrobionego, którego powinna być dobra kwaterka, wymieszać wszystko razem, przecedzić przez muślin nie wyciskając wcale wlać w formę i wynieść w chłodne miejsce do zastudzenia. Dla lepszego koloru wlewa się do każdéj różowéj żelatyny. Formę z galaretą przed wydaniem na stół obwinąć ścierką, umaczaną w gorącéj wodzie, odjąć ścierkę za chwilę i formę na półmisek przewrócić, lub też poprzednio oliwą wysmarować bardzo ostrożnie piórkiem, żeby nic nie zostało oliwy, a wyjdzie wybornie. Tak zrobiona będzie przepyszna. Z wiśniowego i poziomkowego soku nie robią się galarety, gdyż nie mają aklaru. Z porzeczkowego można robić tak samo jak z malinowego a dla koloru używać żelatyny czerwonéj.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Franciszek Chocieszyński.