Honorjusz papież (625 — 638), w sporze patrjarchy Sergjusza w Konstantynopolu i Cyrusa w Aleksandrji, zwolenników monoteletyzmu, z Sofronjuszem, patrjarchą jerozolimskim, przeciwnikiem tej herezji, zwiedziony fałszywem przedstawieniem sprawy przez Sergjusza, wysłał do niego dwa listy, w których zaleca „roztropne milczenie“ (oeconomia silentii) i wypowiada życzenie, aby zaniechano sporu. Dwa te listy stały się powodem oskarżenia Honorjusza po jego śmierci przed soborem powszechnym w Konstantynopolu (680 — 681), który potępił Honorjusza a papież Leon II zatwierdził to potępienie. Sprawa ta była poruszana w IX wieku przez Focjusza i Greków a w XVII i XVIII w. oraz w okresie soboru watykańskiego przez protestantów, galikanów i innych przeciwników dogmatu nieomylności papieża jako argument przeciw temu dogmatowi. Obrońcy Honorjusza twierdzili, że akta soboru zostały podrobione a obrońcy dogmatu nieomylności dowiedli, że listy Honorjusza, które stały się powodem jego potępienia, miały charakter prywatny a nie były aktem nauczania apostolskiego, głoszonego ex cathedra oraz że winą Honorjusza nie było kacerstwo, czyli głoszenie błędnej nauki, lecz tylko niedbałość, iż zamiast ją potępić, zalecał „roztropne milczenie“.