Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów/Patronat kościelny
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów |
Wydawca | M. Arct |
Data wyd. | 1930 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | P – wykaz haseł P – całość |
Indeks stron |
Patronat kościelny, instytucja prawa kościelnego, oznaczająca ogół praw i obowiązków fundatorów katolickich kościołów, kaplic i beneficjów, oraz prawa i obowiązki osób, na które patronat z fundatorów przechodzi. Kościół, począwszy od V w., wynagradzał tych, którzy przyczynili się do powstania nowych biskupstw lub budowali kościoły i uposażali je, uwzględniając ich życzenia co do wyboru kandydata na ufundowane przez nich beneficja i przyznając im pewne prawa honorowe. Wszechwładztwu właściciela ziemi, który według zasad prawa niemieckiego był nieograniczonym panem wszystkiego, co znajdowało się na jego gruncie, przeciwstawił Kościół zasadę, że budynek kościelny przestaje być własnością prywatną i przechodzi pod władzę Kościoła; nie zerwał jednak związku, łączącego właściciela ziemi z wybudowanym przez niego kościołem, ustanawiając patronat, jako przywilej fundatora, uzasadniony jego zasługami wobec Kościoła, nie zaś prawem świeckiem, wynikającem z posiadania ziemi. Oprócz tego historyczną podstawą patronatu byla t. zw. adwokacja (ob. Advocatus ecclesiae), czyli opieka, którą panowie feudalni otaczali biskupstwa, kościoły i klasztory, znajdujące się na ich ziemiach. Stąd powstał patronat, jako prawo, biorące początek ze stosunków świeckich i mogące być nabyte sposobami nabycia praw prywatnych, ale związane z rzeczami duchownemi i podpadające pod ustawodawstwo kościelne.
Przedmiotem prawa patronatu mogą być beneficja kościelne niższe i wyższe a więc probostwa, kanonikaty, przełożeństwa klasztorne i wszelkie urzędy kościelne, kaplice, ołtarze, nawet biskupstwa, które pozostawały niekiedy pod patronatem panujących.
Patronat może być prawem rzeczowem, jeśli jest połączony z posiadaniem nieruchomości (np. majątku ziemskiego lub zamku), osobistem, jeśli przysługuje pewnej osobie bez względu na posiadanie rzeczy (np. królowi, biskupowi, rektorowi uniwersytetu). Patronat może być dziedziczny, rodzinny lub rodowy, zależnie od tego, czy przechodzi na dziedziców nieruchomości, na członków rodziny lub rodu fundatora, lub mieszany, gdy członkowie rodziny lub rodu są zarazem dziedzicami. Sposoby nabycia patronatu są albo pierwotne: fundacja i przywilej papieski, albo pochodne: dziedzictwo, kontrakt i preskrypcja, czyli przedawnienie. Ponieważ według kodeksu prawa kanonicznego (art. 1450) nowe prawo patronatu nie może już powstać, przeto jedynym sposobem pierwotnym nabycia patronatu jest obecnie tylko przywilej papieski. Osobistego prawa patronatu nie można przekazać osobom nieochrzczonym, heretykom, schizmatykom, wyklętym i zwolennikom tajnych sekt. Patronat rzeczowy przechodzi na nowego właściciela nieruchomości, z którą jest związany a gdy nim był ktoś z wyżej wymienionych, wyłączonych od nabycia prawa patronatu, prawo to nie może być wykonywane („jest w zawieszeniu“), dopóki oni są właścicielami nieruchomości. Przez kontrakt przechodzi prawo patronatu albo drogą darowizny, jeśli obdarowany nie należy do wyłączonych, albo przez kupno nieruchomości lub przez jej zamianę. Przez zasiedzenie nabywa się prawo patronatu wskutek wykonywania go bez protestu biskupa przez przeciąg czasu, potrzebny do zasiedzenia praw (30 do 40 lat).
Najistotniejszem z praw patrona, czyli kolatora, jest prawo prezenty (jus praesentandi), czyli prawo przedstawiania właściwej władzy kościelnej kandydata na opróżnione beneficjum. Patron prezentuje w przepisanym terminie (według konkordatu termin ten w Polsce wynosi 30 dni) począwszy od dnia, w którym władza kościelna zawiadomiła go o opróżnionem beneficjum i przesłała mu wykaz zdatnych kandydatów. Gdy patron nie wykonał prawa prezenty w przepisanym terminie, prawo oznaczenia kandydata przechodzi w drodze dewolucji na biskupa, który może nadać beneficjum wedle własnego wyboru, co nazywa się nadaniem wolnem (libera collatio). Prezentować można tylko osobę duchowną, posiadającą wszystkie wymagane warunki. Jeśli patron przedstawi kandydata niegodnego lub niezdatnego, biskup może odrzucić prezentę, przeciw czemu patron może wnieść rekurs do wyższej władzy kościelnej. Skutkiem prawnie dokonanej prezenty nabywa prezentowany prawo do kanonicznej instytucji (ob. Jus ad rem).
Prócz prawa prezenty przysługuje patronowi prawo pobierania żywności z dochodów kościelnych, jeśli popadł w niedostatek bez własnej winy. Nadto przysługują mu prawa honorowe, jak prawo umieszczenia herbu rodowego w kościele patronackim, prawo do ławki kolatorskiej w kościele, według zwyczajów miejscowych prawo do grobu kościele, do modłów publicznych za siebie (t. zw. jus precum), prawo do świecy, do wody święconej, do kadzenia, dzwonienia, nabożeństwa żałobnego i t. p.
Obowiązkiem patrona jest zawiadomić biskupa, gdy zauważy, że dobra kościelne się marnują, oraz przyczynić się do kosztów utrzymania, naprawy lub odbudowy budynków kościelnych i plebańskich. Koszty te, w braku innego pokrycia, t. j. z przeznaczonego na to majątku kościelnego (ob. Fabrica ecclesiae), ponosi patron albo w całości, albo wespół z parafjanami, stosownie do ustaw państwowych. W Polsce obowiązują dotychczas (r. 1930) ustawy dzielnicowe, wedle których udział patrona w tych kosztach wynosi ⅒, ⅙, ⅓ lub całość kosztów.
Patronat wygasa na zawsze: a) jeśli papież go odwoła (jako przywilej), albo gdy zniesie kościół lub beneficjum, podlegające patronatowi, b) jeśli patron nie wykonywa praw patronackich przez czas, potrzebny do zasiedzenia przez biskupa prawa swobodnego obsadzania beneficjum (libera collatio), c) jeśli beneficjum (kościół) związane z prawem patronatu przestanie istnieć, d) przez zrzeczenie się (z zachowaniem zasady, że można zrzekać się tylko praw a nie obowiązków), e) za karę, jeśli patron nie spełnił obowiązku przyczynienia się do odbudowy kościoła, lub jeśli zabił lub skaleczył, sam lub przez drugich, duchownego. Patronat gaśnie czasowo, jeśli patron usiłował przelać swe prawa w sposób symonjacki (ob. Symonja), jeśli popadł w apostazję, herezję, schizmę, lub jeśli zagrabił dobra kościelne.