Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji/46
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji |
Pochodzenie | Wisła, T. 7, z. 2; T. 10, z. 4; T. 11, z. 1; T. 11, z. 4 |
Redaktor | Michał Arct |
Wydawca | Michał Arct |
Data wyd. | 1895-1897 |
Druk | Józef Jeżyński |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
46. Krysa Jasiek, lat 12, syn gospodarza w Miechocinie. U. sz. M.
α) Nieboscyk, bo cárny je, tajak nieboscyk.
β) Śwáb, bo, jak Zydówka idzie, to uón wołá: „Kiś me tuche!” to go dzieci dlátego nazwały Śwábem, ze to uumié po niemiecku.
γ) Bajdyga, bo uón tak bońdź co plecie. „Eee, idź ty bajdyga!” — nieráz mu dzieci mówią.
δ) Nogaśka, bo, jak był jesce mały i noga go bolała, to sie trzymał za te noge i gádáł tak:
— O moja nogasia!
ε) Polityka, bo casem sie spoboźni, ucichnie, tak siedzi, jak struś, a na takiego mówią: polityka.
ζ) Wołają na niego:
— Krysa,
mysa! — bo taki je suchy, jak mysa.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Karol Mátyás.