<<< Dane tekstu >>>
Autor Stefan Napierski
Tytuł Przy świecy
Pochodzenie Elegje
Wydawca Księgarnia F. Hoesicka
Data wyd. 1937
Druk B-cia Drapczyńscy
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PRZY ŚWIECY

W oparach tlące metale,
żyły lśniące, gorzkie rudy,
zastygłe zielono fale,
majaki globowej złudy;
żółcie ścięte, wrzące strugi,
łuski, pierścienie magiczne,
jeziornianych luster smugi,
łuny w łupkach antarktyczne;
tchnienia opali przemienne,
parujące cieniem źródła.
widziadła dźwiękiem promienne,
jako wiolinowe pudła;
o, węże szybkie, gołębie,
tumany złocistej groty.
wszczepione w korzeni głębie
kryształy, mroźne klejnoty —
drewno dygotem się kłoni
ku widmom nieziemskiej luny,
i palcom srebrzonej dłoni
poddaje ogłuchłe struny:
w źrenicy skrawe opary,
tumany w lękliwej walce,
już niepodźwignione czary
prują purpurowe palce:
płomienna lira liryczna,
wiosna w drewnie udręczona,
o, Dryado romantyczna,
nawpół z gleby wychylona;
gałęzie w strumieniach wieją,
przebudziły się jaskółki,
powracasz, o, beznadziejo,
miotając płoche fiołki:

w zmierzchaniach tlejące zjawy
milkną, jak zmarłych pacierze —
wszystkie nasze nocne sprawy
płomyk wpółzdmuchnięty strzeże.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stefan Marek Eiger.