[34]
Pięknym jest ten gaj,
Piękną jezior toń,
Pięknym świeży maj,
Co roznosi woń;
Piękny jasny dzień,
Co blask złoty śle,
Pięknym nocy cień
Na błękitów tle;
Piękny cały świat,
Piękny wzdłuż i wszerz;
Piękny każdy kwiat,
Każdy ptak i zwierz;
Piękny słońca wschód
I rumieniec zórz:
Świat, jak jeden cud,
Piękny wszerz i wzdłuż!
[35]
Szczęście, rozkosz tu,
Szczęście, rozkosz tam!
Piersiom braknie tchu
Czerpać zachwyt sam.
Rozkosz płynie w dal,
Rozkosz płynie w krąg,
Płynie z szumem fal,
Płynie z wonią łąk;
Płynie z dolin, z gór,
Z lasów, wsi i miast,
Z błękitów i chmur,
Ze słońca i gwiazd.
Słodko szumi las,
Słodką nuci pieśń,
Słodko patrzy głaz
Przez jedwabną pleśń.
Drzewa szczęściem drżą,
Drży ich każdy liść;
Drzewa tańczyć chcą,
Chcą powstać i iść.
Zatacza się buk
I cieszy się w głos;
Brzozy aż do nóg
Rozpuszczają włos.
[36]
Nawet stary dąb
Przystrojony w bluszcz
Chce się sunąć w głąb
Swawolących puszcz.
Ptaszki nucą tu,
Ptaszki nucą tam:
Brak mi w piersiach tchu —
Śpiew ich w sercu mam.
Słychać spoza drzew,
W jaśminie i bzie,
Słychać ciągle śpiew:
„Ona kocha cię.”
„Kocha” — pluszcze staw,
„Kocha” — szemrze zdrój,
„Kocha” — brzęczy z traw
Złotych muszek rój.
„Kocha” — słówkiem tem
Ziemia w koło brzmi —
„Kocha” — wiem już, wiem!
Sama rzekła mi.
Muszę wierzyć jej,
Bo mi rzekła: Wierz!
Słońce, ty się śmiej!
Ziemio, ty się ciesz!
[37]
Róży imię ma,
Różą jest jej twarz;
Kiedy rączkę da,
Różę w sercu masz.
Nie wiem jak się stał
Cud niebieski ten;
Jednak to nie szał, —
Prawda? — to nie sen!
„Kocham” — rzekła w głos,
Płonąc jako świt;
Z ócz jej krople ros
Biegły gasić wstyd.
„Kocham” — szepnie znów —
A tuż za nią w ślad
Oddźwiękiem tych słów
Zabrzmi cały świat.
„Kocham” — śpiewa bór,
„Kocham” — woła głaz,
„Kocham” — echo gór
Odpowiada wraz.
„Kocham” — słówko to
Śle tysiące brzmień
I tęczową mgłą
Barwi jasny dzień;
[38]
W słońca blasku drży,
Lecąc w światów toń;
Dźwięczy, lśni się, skrzy
I roznosi woń;
Na błękitów tle
Płonie ogniem zórz
I w powietrze śle
Słodki zapach róż.
I zakwita wschód
Jak różowy kwiat:
Świat jak jeden cud, —
Piękny, boski świat!