Radości, gdzie są...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Głosy ciszy |
Podtytuł | V. Radości, gdzie są... |
Pochodzenie | Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VI |
Wydawca | Nakład Gebethnera i Wolfa. |
Data wyd. | 1915 |
Druk | G. Gerbethner i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
...Radości, gdzie są twe plony?
Gdzie chleby są, któremi
Nakarmiasz głodnych ziemi?
Gdzie jest, któryby tobą został nasycony?
Pusty kłos twój powiewa,
Żniwo twoje — jest plewa,
A czerw życia podgryza owoc twego drzewa.
...Bólu, rabie ty boży,
Z zorzy idziesz do zorzy,
Plenny rzucając siew..
Ty wodzisz swoje pługi,
Jako świat ten jest długi,
Jako świat ten szeroki,
Ty wodzisz zwoje włoki[1]
Po ciernistym ugorze,
A rosą twoją — krew!
Od brzasku, od świtania
Słychać twoje wołania
Przez susze i przez morze,
Aż w zachodowe zorze...
Ty siejesz w rolę czarną
Żywota męki ziarno,
Odwalasz bez pochyby
Śmiertelnie równe skiby,
W śmiertelnym czoła pocie,
Krój dźwigasz na uwrocie[2]
I serca żywe, drżące, rzniesz w krwawe zagony.
A zaś z pól twych wyrasta kłosami złotemi
Chleb zdrowy ziemi,
Po którym syte wstają i silne — miljony.
Zaprawdę, ty zbierasz plony!