Rozprawa o malarstwie/Rozdział CCLVII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rozprawa o malarstwie |
Wydawca | Wojciech Gerson Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1876 |
Druk | S. Orgelbranda Synowie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wojciech Gerson |
Tytuł orygin. | Trattato della pittura |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Śmiejący się od płaczącego nie różni się ani oczyma, ani ustami, ani twarzą, lecz tylko zgięciem brwi, które u płaczącego zbliżają się do siebie a rozszerzają i wznoszą przy śmiechu. Płaczący, oprócz tego łamie ręce i ubranie szarpie. Różnią się jednak i płaczący, jeden bowiem płacze ze złości, inny ze strachu, inny jeszcze ze wzruszenia lub śmiechu, inny z podejrzenia, inny z boleści i rospaczy, inny z współuczucia nad nieszczęściem krewnych i przyjaciół. Niektórzy płaczący rospaczają, inni są obojętni, inni łzy leją inni złorzeczą, inni wzniosłszy, oczy do nieba a ręce opuściwszy, palce rak splatają, inni jeszcze ze strachu ramiona ku uszom wznoszą, a to wszystko odpowiednio do przyczyn płaczu Płaczący podnosi brwi w miejscu spotkania się ich i ściąga je ku środkowi, tworząc nad niemi zmarszczki, kąciki ust spuszcza na dół, śmiejący się zaś podnosi je, a brwi ma szeroko rozpięte.