Rozprawa o malarstwie/Rozdział CCXXX
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rozprawa o malarstwie |
Wydawca | nakładem tłumacza skład: Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1876 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wojciech Gerson |
Tytuł orygin. | Trattato della pittura |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Znajduje się jeden mięsień pomiędzy kością łonową a piersią (raczéj kończy się na piersi) który ma ruch potrójny, ponieważ w długości swéj dzieli się na trzy pasy, a to w następny sposób: pierwszym jest mięsień górny, następnie idzie szerokie ścięgno przez cały mięsień, a potém następuje drugi mięsień poniżej poprzedzającego, który łączy się z drugim ściągaczem, następuje trzeci mięsień o trzeciém ściągnie łączącém się z kością łonową. Ten potrójny podział jednego mięśnia utworzony został przez naturę z powodu rozmaitości ruchów jakie człowiek odbywać potrzebuje przy zginaniu się i wyprężaniu, za pomocą tych mięśniów które gdyby były jednoskładowe, bardzo by się zmieniały przy kurczeniu się i wyciąganiu, przy zgięciach i rosprostowaniach tułowia; piękniejszém zaś jest w człowieku, iż mięsień mniej się zmienia podczas ruchu, gdy bowiem mięsień ma się rozciągnąć na dziesięć cali i na tyleż znowu skórczyć wypada po trzy cale na każdą część mięśnia z których każda mało się w postaci swéj zmieniając, mało téż psuje piękność kształtów ciała.