Rozprawa o malarstwie/Rozdział CLXIII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rozprawa o malarstwie |
Wydawca | nakładem tłumacza skład: Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1876 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wojciech Gerson |
Tytuł orygin. | Trattato della pittura |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Ta góra wyda się oku naszemu najbardziéj błękitną, która z natury swéj jest najciemniejszą, a ta będzie najciemniejszą, która jest najwyższą i najwięcéj pokryta roślinnością, trawę bowiem pokrywają dolne części pniów, tak, iż ich niebo nie widzi; a jeszcze i rośliny leśne są ciemniejszéj barwy niż ogrodowe. Ciemniejsze są daleko: dęby, buki, jodły, sosny i cyprysy, niż krzewy domowe i oliwki. Światło oddzielające oko od czarnéj barwy będąc w górze bardzo przejrzyste uczyni z czarnéj barwy najpiękniejszy błękit, i odwrotnie; to zaś drzewo mniéj się odbijać będzie w polu zbliżoném do niego barwą i odwrotnie; ta zaś część białego wyda się bielszą która będzie bliższą czarnego brzegu, te zaś wydadzą się przedmioty mniéj białemi które od cieniu będą odleglejsze: ta zaś część czarnego wyda się ciemniejszą która będzie bliższą białego, mniéj zaś ciemną, więcéj od białego odległa.