Słownik etymologiczny języka polskiego/kot

<<< Dane tekstu >>>
Autor Aleksander Brückner
Tytuł Słownik etymologiczny języka polskiego
Wydawca Krakowska Spółka Wydawnicza
Data wyd. 1927
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
Artykuł w Wikipedii Artykuł w Wikipedii
Strona w Wikisłowniku Strona w Wikisłowniku

kot w przymiotniku kotny (o samicy wszelakich zwierząt), okocić się; powszechne w językach słowiańskich, głównie o owcach; kotkami nazywają też ‘bazie, bagniątka’. Nie pochodzi ani od nazwy kota (p. niżej), ani nie stoi w związku z łac. catulus, ‘szczenię’; jest to ‘rzut, miot’, i należy do czasownika kocić, rozkocić, p. kocić. (Kot dla ‘zająca’ u myśliwych polskich od 16. wieku powszechne, bo ich język w osobliwościach sobie lubuje). Rzeczownik kot, w znaczeniu 'rzutu, miotu młodych’, istnieje i u innych Słowian i u nas: »zające są w kocie«; wykot nazywa się i ‘rodzenie jagniąt przez owce’, i sam ‘czas, kiedy się to dzieje’: »wykot jesienny«. U Słowaków: ‘spad, upadek’.

kot, europejska nazwa zwierzęcia, co od wczesnego średniowiecza wyparło z domów łaskę, łasicę, dla łowu (myszy) i figlów przed kotem hodowaną. Przybiera wszelakie znaczenia, nieraz pod wpływem obcych języków (a za nami Ruś je powtarza), np.: »miawszy kota«, t. j. ‘pieniądze’ (w 16. i 17. wieku, niem. Geldkatze); dziś »mieć kota« znaczy ‘mieć żal, niesmak’ (niem. Katzenjammer, od 18. wieku, polskie »kotki drą we łbie«, w 16. w.); koty, ‘futro’ (od nas i na Rusi). Urobienia: koci; kocica; kotek i kotka; koczka ocalało w koczkodanie (jest u Czechów i na Rusi; dziś u Rusi koszka z koczka, jakby od innego pnia, co ‘narośle, koczki, na polu’ oznacza, niby jak ‘garby, co kot stroi’,?). Kocur (i kocirz w 15. wieku), z owem dla nazw zwierząt męskich charakterystycznem -r (por. gęsior, kaczor, małpierz u Biernata Lubelczyka, w drukach mylnie małpież), ale c razi (por. i kocanki z podobnem c); jest tylko u Słowian zachodnich (są formy i z cz, ale aż nadto wątpliwe). Łac. nazwa cattus, catta, zjawia się w 4. wieku po Chr., niem. Katze (i Kater, którego -r wcale nie w związku z słow. -r kocura), franc. chat, itd.; skoro jednak zwierzę samo tylko w Egipcie ułaskawiono, i z Egiptu, nie od naszych leśnych żbików, zwierzę wyszło, wolno wątpić o europejskiem pochodzeniu tej nazwy i może na Wschodzie jej początku szukać(?). P. kicia. »Kota ciągnąć«, niem. die Strebekatze ziehen, ‘frycówka’ i ‘kara hańbiąca (miejska)’; jęli się końców długiego powrozu delinkwent i kot (‘uwiązany’), powróz przez błoto, moczar, przerzucono: kto kogo przeciągnie? ależ za kotem stawali towarzysze i śród kpin i śmiechów przeciągali przez wodę-błoto fryca; u Reja i Kochanowskiego o to przytyki: »kto (pochlebcy) wierzy, barzo ciągnie kota«; »nie zajrzy suchy temu, co zmókł ciągnąc kota«; więc kotować ‘naśmiewać się, błaznować’. Kara wyszła już w 17. wieku z użycia, jako zbyt drastyczna (podobnie i »rzezanie się w koszu«, p. kosz). »Kotki we łbie drą (drapią, grzebią) ...już poranu« (nietylko w nocy, kiedy się koty drą) mawiano o ‘fantastykach’ i ‘warchołach, manjakach’; por. Katzenjammer u Niemców od 17. wieku.

kot, kót, pisane i przez u: kut (jak but i inne z niepierwotnem ó-u), ‘kostka napiętkowa z nogi cielęcej’, używana do gry, z niem. Köthe, jak inne nazwy tej gry.