Słownik etymologiczny języka polskiego/w
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Słownik etymologiczny języka polskiego |
Wydawca | Krakowska Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1927 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron | |
Strona w Wikisłowniku |
w, w wygłosie i w środku zawsze pierwotne; nagłosowe jest: bądź pierwotne (już od czasów aryjskich); bądź przedsuwką prasłowiańską, jak przed y: wydra, wyk (z *ydra, *yk), lub przed twardą półgłoską (p. wesz, wez-); bądź przedsuwką polską, mianowicie przed ą, ę, co się w naszym nagłosie nie pojawiają, chociaż w cerk. nagłosowe ą- stale zachowano. Przysuwka tego w- u nas późna, w całej Słowiańszczyźnie jeszcze w 11. wieku jej nie było, czego dowodzą inne języki, ruski, czeski, serbski, gdzie ą- nagłosowe (a więc nie wą-) w u- przeszło; stąd pochodzi ta znaczna różnica między naszemi słowami na wą-, wę-, a ruskiemi i i. na samo u-: wąsy, wązki, wędka, ruskie i i. usy, uzkij, ud(ocz)ka. Czy w kilku słowach nie g- w podobnym nagłosie się zjawia, pozostaje wątpliwem, bo gąsienica, gążew (p.) niekoniecznie tak (t.j. od przysuwki gardłowej) tłumaczymy. U Słowieńców i Bułgarów ten sam przydech co u nas, bo oni ą- w u- nie odmieniali, zostali dłużej przy ą-, więc przydech i u nich się zjawił: słowień. wos, bułg. wŭs, ‘wąs’ (ale i czes. wous, fous).