Słownik prawdy i zdrowego rozsądku/Chłop
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Słownik prawdy i zdrowego rozsądku |
Data wyd. | 1905 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | C – wykaz haseł C – całość |
Indeks stron | |
Strona w Wikisłowniku |
Chłop. X. Skrzetuski w Prawie politycznem pisze: „Wyraz chłop, najużyteczniejszych krajowi obywatelów oznaczający, nie wiem przez jaki przesąd wzięty jest za nazwisko żelżywe; bo Kromer świadczy, że już za czasów jego poczytano je za takie appelationem probrosam“. Tegoż zdania jest i Bohomolec; „jeszcze dziś — pisze on — o godnych ludziach mówimy: słuszny, łepski chłop...“ A król Stanisław Leszczyński mówił do szlachty: Nie byłbyś szlachcicem, gdyby chłop nie był chłopem. Jeżeli kogo wynosząc mówimy: „pan z panów“ słuszniejby mówić: „pan z chłopów“. Wreszcie przytoczmy zdanie Kochowskiego:
Gdy Ewa kądziel przędła, Adam ziemię kopał,
Kto tam był szlachcic wtenczas i kto komu chłopał?
Tęż samą prawie myśl, tylko drastyczniej wypowiedział jeden z naszych historyków; słysząc księżnę C. unoszącą się nad wielkością rodów magnackich, odezwał się: „Niech księżna nie zapomina, że świat istnieje tysiące lat, a nasze wielkie rody zaledwie po kilkaset, że przedtem wszyscy byliśmy chłopami i że między moim rodem a księżny jest tylko ta różnica, że moi przodkowie może o sto lat później, niż przodkowie księżnej, świnie paść przestali — a i to jeszcze wielkie pytanie, którym wcześniej zajęcie to się sprzykrzyło“.