Salve Regina (Lenartowicz)
←Improwizacja. Do polskich artystów | Salve Regina Poezje Teofila Lenartowicza. T. 1 Teofil Lenartowicz |
Stabat mater→ |
Bądź pozdrowiona bez zmazy poczęta,
W któréj przedwieczne zamieszkało słowo,
Bądź pozdrowiona o Maryo święta!
Bądź pozdrowiona Królowo.
Bądź pozdrowiona stroskanych nadziejo;
Uproś nam Pani długich cierpień kres;
Jakież bo łzy się i poty nie leją,
Na tym padole łez?
W życiu wygnańczém w cierpienia obfitém,
Byśmy szatańską ominęli sieć,
Twojego płaszcza okryj nas błękitem,
W żywota nocy świeć.
A po wygnaniu nam sierotom Ewy,
Synaczka swego na niebiosach wskaż;
Niechaj anielskie zawiodą nam śpiewy:
Oto Zbawiciel wasz! —
O! litościwa, łaskawa, o! słodka,
Niech głosy nasze do Ciebie się wzbiją,
Niech nas już nowa niedola nie spotka,
Matko Maryo!
Taka bo nędza że serce rozsadza,
Taka bo susza że nikt się nie modli,
Taka bezbożność że piekło sprowadza,
I codzień podléj. —
Zasz nam wypadło po téj grobu stronie,
Zanim nas przepaść wieczności otoczy,
Czoło w płomieni już nosić koronie,
I widzieć duchy cielesnymi oczy.
Ach i przeczuwać zatracenia mękę,
Dla naszych ojców i dla naszych win;
O! Pani świata, zciągnij ku tym rękę,
Za które skonał Twój Syn.
Lilja co w niebo czystością wybuja,
Wesel się gwiazdo niebios — Alleluja.
Swięta, pogodna, w łonie nosić godna
Tego co z piekłem wieczny zrobił przedział.
I zmartwychpowstał jako był powiedział — Alleluja.
Módl się za nami grzesznemi,
Synami ziemi — Alleluja.
R. 1856.