Setnik rymów duchownych/LIV
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Setnik rymów duchownych |
Pochodzenie | Sebastyana Grabowieckiego Rymy duchowne 1590 |
Redaktor | Józef Korzeniowski |
Wydawca | Akademia Umiejętności |
Data wyd. | 1893 |
Druk | Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały Setnik rymów duchownych Cały zbiór |
Indeks stron |
Pan mój i Bog mój rozgniewał się srodze
Na sługę swego, a złorzecząc jemu:
„W płaczu i pocie i nieznośnej trwodze, —
Rzekł — będziesz miał chleb ku pokarmu twemu.“
Przeto duchowi tak ciasno mojemu:
Twarz od ucisku, od wołania uszy
Pan mój odwrócił, więc lutość nie ruszy.
Zawarte niebo, by tam nie wchodziło
Zwykłych dochodów, lecz się obróciło
W złe ciernie wszytko, z prace oset wstawa.
Co was, przyjaciół, jeśli nie ruszyło,
Dopuśćcie duszy, niech żal swój wyznawa,
Rzeczecie, iż duch znacznie sfrasowany.
Niech mnie to cieszy, póki nie wyżenie
Pan smutnej dusze z strapionego ciała,
Której tu nie chce słyszeć, aby w cienie
Lecz wspomni Panie, żem twoje stworzenie,
Wspomni, że twa moc ciało, krewkość dała,
Wspomni, żem nędzny, strapiony, ubogi,
Daj swą łaskę znać, racz skończyć me trwogi.