<<< Dane tekstu >>>
Autor Kurt Matull, Matthias Blank
Tytuł Skradzione skrzypce
Wydawca Wydawnictwo „Republika”, Sp. z o.o.
Data wyd. 22.6.1939
Druk drukarnia własna, Łódź
Miejsce wyd. Łódź
Tłumacz Anonimowy
Tytuł orygin. Tytuł cyklu:
Lord Lister, genannt Raffles, der grosse Unbekannte
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Zakończenie

Raffles postanowił działać, nie tracąc ani chwili czasu. Jeśli bowiem udało się zbiegom dotrzeć do Londynu, zniknęliby w tym olbrzymim mieście jak kropla w morzu. Natychmiast udał się na lotnisko w Le Bourget.
Tutaj poinformowano go, że samolot, który odleciał do Londynu, zabrał ze sobą pięciu pasażerów. Dwaj spośród nich odpowiadali zupełnie dokładnie opisowi, jaki Raffles podał kierownikowi lotniska. Stało się to zaledwie przed trzema kwadransami.
Raffles skomunikował się natychmiast z główną komendą policji i zawiadomił ją o swym nowym odkryciu. Za radą Tajemniczego Nieznajomego wysłano natychmiast telegram do Londynu z poleceniem, aby policja angielska zaaresztowała obu przestępców natychmiast po ich wylądowaniu na lotnisku. Tego samego dnia udał się do Londynu i po długich trudach odnalazł wreszcie kryjówkę złoczyńców.
Raffles skinął na stojącego w pobliżu policjanta i okazał mu nakaz aresztowania obu łotrów
— Będziemy musieli poczekać na posiłki — zwrócił się do Tajemniczego Nieznajomego. — Znam dom, który mi pan wskazał... Na czwartym piętrze mieszka niebezpieczny przestępca, Mike Bliss... Jeśli ci dwaj udali się do niego, będziemy mieli trudne zadanie.
Nie upłynęło pięć minut, gdy przed domem ukazał się spory oddział policji.
Agenci szybko wbiegli po schodach na górę i stanęli przed drzwiami... Ze środka dobiegały stłumione odgłosy rozmowy.
— Do wszystkich diabłów! — denerwował się jakiś gość. — Pośpiesz się! Musimy stąd uciekać!
— Otwieraj, Bliss, bo wywalimy drzwi! — zawołał jeden z agentów.
W odpowiedzi padło soczyste przekleństwo.
Drzwi okazały się mocniejsze, niż można było przypuszczać po ich zewnętrznym wyglądzie. Wyważono je wreszcie i agenci wpadli do niewielkiego, pustego pokoju. Otwarte okno wskazywało drogę, którą uciekli przestępcy. Tuż obok okna biegła drabinka pożarowa. Agenci kolejno wdrapali się po tej drabince na dach. Z daleka ujrzeli dwie sylwetki ludzkie, uciekające w kierunku sąsiedniej nieruchomość. Jeden z mężczyzn wykonał zręczny skok i znalazł się na niżej położonym dachu. Drugi mężczyzna z czarnym pudłem pod pachą stał na krawędzi i nie mógł się zdecydować, aby podążyć za przykładem swego towarzysza.
Był to Huguet ze skradzionymi skrzypcami.
Policja obezwładniła go bez trudu. Bliss wpadł w ręce policjantów, którzy okrążyli sąsiedni dom. Cudowne skrzypce zostały odzyskane!

KONIEC



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Matthias Blank, Kurt Matull i tłumacza: anonimowy.