<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł Sonety Shakespeare’a
Pochodzenie rękopis więzienny
Data powstania 1948
Tłumacz Władysław Tarnawski
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

61.  Każdej nocy twa postać – czy z twego rozkazu? –
Każe powiekom moim trwać w bezsennym trudzie;
Więc używasz swojego cienia czy obrazu,
Bym nie odpoczął dzięki tej szyderczej złudzie?
Może na zwiady chodzi twój duch bezcielesny,
Tak daleko odbiega od swego posłańca,
Czyhając na mą słabą chwilę, czyn niewczesny,
A podejrzliwa zazdrość na harc go wygania?
Nie, twa miłość, choć wielka, nie jest tak gorąca,
To moja miłość czuwać co nocy mi karze,
Moja miłość ku tobie sen mi z powiek strąca
I dla ciebie bezsenne odprawuje straże.
Ja czuwam i ty czuwasz – ach, losu igrzysko! –
Zdala ode mnie, kiedy inni są zbyt blisko.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Władysław Tarnawski.