<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł Sonety Shakespeare’a
Pochodzenie rękopis więzienny
Data powstania 1948
Tłumacz Władysław Tarnawski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

6.  Nie pozwól tedy zimie, by brutalną dłonią,
Nim w filtry spłynie lato twe, ślad jego starła;
Znajdź jakiś kryształ, napełń go upojną wonią,
Złóż w skarbcu krasę, coby samobójczo zmarła.
Nie jest wzbronioną lichwą, wszak to widzisz jasno,
Szczęśliwie użyć skarbu i oddać, używszy,
A to jest drugą istność spłodzić za swą własną.
Kto da dziesięć za jeden, ten jeszcze szczęśliwszy.
Dziesięciokrotnym szczęściem mógłbyś się ozdobić,
Gdybyś zdziesięciokrotnił swoją podobiznę;
I cóż odchodzącemu śmierć potrafi zrobić,
Jeśli potomstwu życia przekazał spuściznę?
Nie bądź uparty, nazbyt urodne twe lice,
Byś w śmierci miał zwycięzcę, w robakach dziedzice.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Władysław Tarnawski.