<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł Sonety Shakespeare’a
Pochodzenie rękopis więzienny
Data powstania 1948
Tłumacz Władysław Tarnawski
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

93.  Więc mam wierzyć w twą wierność i, jak oszukany
Małżonek, żyć złudzeniem? Przez wszak przeniewiercę

W błąd wwiedziony, dostrzegać miłość mimo zmiany,
Cieszyć się twym spojrzeniem, utraciwszy serce?
Bo nienawiść w twym oku nigdy nie zatleje,
Że w duszy zaszedł przewrót, nikt poznać nie może.
Są oblicza, na których fałsz serca swe dzieje
Wypisze, skrzywi rysy, zmarszczkami je zorze;
Przy twym stworzeniu jednak wyrzekli bogowie,
Że twarz twa ma być zawsze miłości świątnicą,
Więc cokolwiek w twym sercu dzieje się i głowie,
Jednako słodkim zawsze pozostaje lico.
Lecz jabłku Ewy równa twa krasa, jeżeli
Dusza, co pod nią mieszka, słodyczy nie dzieli.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Władysław Tarnawski.