Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/13

Ta strona została przepisana.

usłyszałem w sadzie, i zlękłem się dla tego, żem nagi, i skryłem się.
11. I rzekł Bóg: Któżci pokazał, żeś iest nagim? izaliś nie jadł z drzewa onego, z któregom zakazał tobie, abyś nie jadł?
12. Tedy rzekł Adam: Niewiasta, którąś mi dał, aby była zemną, ona mi dała z tego drzewa, i iadłem.
13. I rzekł Pan Bóg do niewiasty: Cóżeś to uczyniła? i rzekła niewiasta:[1] Wąż mię zwiódł, i iadłam.
14. Tedy rzekł Pan Bóg do węża: Iżeś to uczynił, przeklętym będziesz nad wszystkie zwierzęta, i nad wszystkie bestye polne; na brzuchu twoim czołgać się będziesz, a proch zreć będziesz po wszystkie dni żywota twego.
III. 15. Nieprzyiaźń téż położę między tobą i między niewiastą, i między nasieniem twoiém, i między nasieniem iéy; to potrze tobie głowę, a ty mu potrzesz piętę.
16. A do niewiasty rzekł: Obficie rozmnożę boleści twoie, i poczęcia twoie; w boleści rodzić będziesz dzieci, a wola twa poddana będzie mężowi twemu, a on nad tobą panować[2] będzie.
17. Zaś rzekł do Adama: Iżeś usłuchał głosu żony twoiéy, a iadłeś z drzewa tego, o którymemci przykazał, mówiąc: Nie będziesz iadł z niego; Przeklęta będzie ziemia dla ciebie, w pracy z niéy pożywać będziesz po wszystkie dni żywota twego.
18. A ona ciernie i oset rodzić będzie tobie; i będziesz pożywał ziela polnego.
19. W pocie oblicza twego będziesz pożywał chleba, aż się nawrócisz do ziemi, gdyżeś z niéy wzięty; boś proch, i w proch się obrócisz.
20. I nazwał Adam imię żony swéy Ewa, iż ona była matką wszystkich żywiących.
21. I uczynił Pan Bóg Adamowi, i żonie iego odzienie skórzane, i oblokł ie.
IV. 22. Tedy rzekł Pan Bóg: Oto Adam stał się iako ieden z nas, wiedzący dobre i złe; teraz tedy wyżeńmy go, by snadź nie ściągnął ręki swéy, i nie wziął z drzewa żywota, i nie iadł, i żyłby na wieki.
23. I wypuścił go Pan Bóg z sadu Eden, ku sprawowaniu ziemi, z któréy był wzięty.
24. A tak wygnał człowieka; i postawił na wschód słońca sadu Eden Cheruby, i miecz płomienisty i obrotny ku strzeżeniu drogi do drzewa żywota.

ROZDZIAŁ IV.


I. Kain z Ablem ofiary czynią 1 — 3. II. Bóg odrzucił Kaina, a obrał sobie Abla 4. III. Kain rozgniewawszy się, Abla zabił 5 — 8. IV. Kaźń Kainowa 9 — 15. V. Potomstwo jego 17 — 24. VI. Urodzenie Seta i Enosa 25 — 26.
Potym Adam poznał Ewę, żonę swoię, która poczęła i porodziła Kaina, i rzekła: Otrzymałam męża od Pana.
2. I porodziła zasię brata iego Abla; i był Abel pasterzem owiec, a Kain był rolnikiem.
3. I stało się po wielu dni, iż przyniosł Kain z owocu ziemi ofiarę Panu.
II. 4. Także i[3] Abel przyniosł z pierworodztw trzód swoich i z tłustości ich; i weyrzał Pan na Abla i na ofiarę iego.
III. 5. Ale na Kaina i na ofiarę iego nie weyrzał; i rozgniewał się Kain bardzo, i spadła twarz jego.
6. Tedy rzekł PAN do Kaina: Przeczżeś się zapalił gniewem a czemu spadła twarz twoja?
7. Azaż, jeźli dobrze czynić będziesz, nie będziesz wywyższon? a ieźli nie będziesz dobrze czynił, w drzwiach grzéch leży; a do ciebie chuć iego będzie, a ty nad nim panować będziesz.
8. I rozmawiał Kain z Ablem bratem swoim. I stało się, gdy byli na polu, że powstał Kain na Abla brata swego, i zabił go.[4]
IV. 9. I rzekł Pan do Kaina: Gdzież iest Abel brat twóy? który odpowiedział: Niewiem; izalim ia stróżem brata mego?

10. I rzekł Bóg: Cóżeś uczynił?

  1. Obiaw. 12, 9.
  2. 1 Kor. 14, 34.
  3. Żyd. 11, 4.
  4. Matt. 23, 35. 1 Jan. 3, 12. Judas. w. 11.