Strona:Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe.pdf/8

Ta strona została uwierzytelniona.

porzeczki czarne, (smrodynie). Konfitura z nich, o ładnym ciemno-wiśniowym kolorze, jest bardzo smaczna i aromatyczna i specjalnie smakuje w połączeniu z herbatą.
9.Morele, renklody, śliwki. Wszystkie te owoce, o dużych, aromatycznych pestkach smaży się niedrylowane. Na konfitury należy wybrać owoce nieprzejrzałe, — lepiej nawet niezupełnie dojrzałe, nakłuć je gęsto drewnianym patyczkiem, lub srebrnym widelcem i wrzucić w zimną wodę, aby nie sczerniały. Na kilo owocu bierze się dwa kilo cukru. Z połowy tego cukru robi się gęsty syrop i zalewa zimnym ułożone w wazie, osączone z wody, owoce. Po 24 godzinach ulep się zlewa, dodaje połowę pozostałego cukru, przesmaża i letnim zalewa owoce. Na trzeci dzień powtarza się to samo, poczem na wrzący ulep wrzuca owoce, zagotowuje raz tylko i odstawia na dziesięć minut, aby owoc nasiąknął syropem. Dalej smażyć z dziesięciominutowemi przerwami, aż owoce staną się przezroczyste, odstawić, dodać, jak zwykle, benzoesu, wystudzić w porcelanowem naczyniu. Konserwować w słojach, jak wszelkie inne konfitury. Wszystkie duże owoce smażone są bardzo cenne przy ubieraniu i dekorowaniu legumin i ciast.
10.Gruszki. Duże gruszki smaży się obierane i przekrajane na połówki, lub nawet ćwiartki; małe, o delikatnej, cienkiej skórce, można tylko gęsto nakłuć drewnianym, lub srebrnym widelcem; — czy obrane, czy też tylko nakłute, wrzucać natychmiast w duże naczynie z zimną wodą, aby nie sczerniały. Gruszki twardszych gatunków, przed właściwem smażeniem, obgotowuje się w wodzie i wodę tę używa na ulep do nich. Gruszki odcedzone układa się w wazę, na kilo gruszek bierze kilo i ćwierć cukru, jak zwykle przy dużych owocach, gotuje z połowy ulep i przestudzonym zalewa gruszki. Po 24 godzinach ulep się scedza, przegotowuje, letnim zalewa owoce. Za trzecim razem wkłada się owoce we wrzący ukrop, dodaje kawałek wanilji, lub, kto woli, kilka goździków i smaży z przerwami, jak morele. Gdy gruszki przezroczyste, dodaje się zwykłą porcję benzoesu, konfitury studzi i następnego dnia przekłada w słoje. Gdyby syrop przez noc zrzedniał, przegotować go raz jeszcze, już bez gruszek, wystudzić i zimnym zalać gruszki w słojach.
11.Jabłuszka rajskie i syberyjskie. Pierwsze z nich są ślicznie czerwone, drugie — woskowo-żółte, — oba gatunki dają wyborną konfiturę, smaczną i bardzo cenną do dekorowania ciast i legumin. Smaży się je, jak drobne gruszki, nieobierane, nakłuwając głęboko widelcem i wrzucając w wodę, zakwaszoną cytrynową solą. Na kilo jabłuszek bierze się półtora kilo cukru, powtarza trzy razy zalewanie syropem, zaczynając od zimnego, coraz to gorętszym. Dla zapachu, zamiast wanilji, można użyć skórki cytrynowej, drobno pokrajanej, lub kilka kropel olejku cytrynowego. Nie zapomnieć o benzoesie, gdyż łatwo fermentują. Oprócz drobnych jabłuszek, nadają się na konfitury wszelkie jabłka słodkie. Jabłka kwaskowe można użyć tylko na marmelady, gdyż zbyt łatwo się rozgotowują. Do smażenia kraje się jabłka, obrane ze skórki, w plastry, ćwiartki, lub też wycina z nich zgrabne kulki łyżeczką do kartofli, postępując dalej, jak z jabłuszkami rajskiemi. Koniecznym jest dodatek benzoesu, gdyż jabłka, najlepiej usmażone, łatwo fermentują.

8