przed służebnicami sług swoich, i odkrył się, jako gdyby się odkrywał jeden z błaznów.
21. I rzekł Dawid do Michol: Przed Panem, który mię obrał raczéj niż ojca twego, i niźli wszystek dom jego, i przykazał mi, abych był wodzem nad ludem Pańskim w Izraelu,
22. I Judą: i będę podlejszym niźlim się stał, i będę poniżonym w oczach moich: a z służebnicami, o którycheś mówiła, chwalebniejszym się pokażę.
23. Przetóż Michol, córce Saulowéj, nie urodził się syn aż do dnia śmierci jéj.
Ale stało się, gdy usiadł król w domu swym, a Pan dał mu pokój zewsząd od wszystkich nieprzyjaciół jego,
2. Rzekł do Nathana proroka: A widzisz, że ja mieszkam w domu cedrowym, a skrzynia Boża położona jest między skórami? [1]
3. I rzekł Nathan do króla: Wszystko, co jest w sercu twojem, idź, czyń; bo Pan jest z tobą.
4. I stało się onéj nocy, a oto mowa Pańska do Nathana, rzekąc:
5. Idź, a rzecz słudze memu Dawidowi: To mówi Pan: Izali ty mnie zbudujesz dom ku mieszkaniu?
6. Anim bowiem mieszkał w domu od onego dnia, któregom wywiódł syny Izraelowe z ziemie Egipskiéj, aż do dnia tego: alem chodził w przybytku i w namiecie,
7. Po wszystkich miejscach, którem przeszedł ze wszystkimi synmi Izraelowymi, azam mówiąc mówił do jednego z pokolenia Izraelowego, któremum przykazał, żeby pasł lud mój Izraelski, mówiąc: Czemuście mi nie zbudowali domu cedrowego?
8. A teraz to powiesz słudze memu Dawidowi: To mówi Pan zastępów: Jam ciebie wziął z paszéj, chodzącego za trzodami, abyś był wodzem nad ludem moim Izraelskim: [2]
9. I byłem z tobą we wszystkiem, gdzieśkolwiek chodził, i pobiłem wszystkie nieprzyjacioły twe od oblicza twego: i uczyniłem ci imię wielkie, wedle imienia wielkich, którzy są na ziemi.
10. I postanowię miejsce ludowi memu Izrael i wszczepię go, i będzie mieszkał pod niem, a nie poruszy się więcéj: i nie przydadzą synowie nieprawości trapić go jako pierwéj:
11. Ode dnia, któregom postanowił sędzie nad ludem moim Izraelskim: i dam ci pokój ode wszech nieprzyjaciół twoich: i opowiadać Pan, że dom uczyni tobie Pan.
12. A gdy się wypełnią dni twoje, a zaśniesz z ojcy twymi, wzbudzę nasienie twe po tobie, które wynidzie z żywota twego, i umocnię królestwo jego. [3]
13. On zbuduje dom imieniowi memu, i utwierdzę stolicę królestwa jego aż na wieki. [4]
14. Ja mu będę za ojca, a on mnie będzie za syna, który jeźli co źle uczyni, skarzę go rózgą mężów i plagami synów człowieczych. [5]
15. Lecz miłosierdzia mego nie odejmę od niego, jakom odjął od Saula, któregom oddalił od oblicza mego. [6]
16. I będzie wierny dom twój, i królestwo twe aż na wieki przed obliczem twojem: i stolica twoja będzie trwała zawsze.
17. Według tych wszystkich słów i według wszystkiego widzenia tego: tak mówił Nathan do Dawida.
18. I wszedł król Dawid i siedział przed Panem, i rzekł: Cóżem ja jest, Panie Boże, i co za dom mój, iżeś mię przywiódł aż dotąd?
19. Lecz i to jeszcze mało się być zdało przed oblicznością twoją, Panie Boże, aż téż mówisz o domie sługi twego na czas daleki; bo to jest prawo Adamowe, Panie Boże.
20. Cóż tedy będzie mógł Dawid przydać jeszcze, aby mówił do ciebie? ty bowiem znasz sługę twego, Panie Boże.
21. Dla słowa twego i według serca twego uczyniłeś wszystkie te wielkie rzeczy, tak, żeś oznajmił słudze twemu.
22. Dlatego uwielmożonym jesteś,