synem moim, Jam ciebie dziś zrodził. [1]
8. Żądaj odemnie, i dam ci pogany dziedzictwo twoje, a osiadłość twą kraje ziemie.
9. Będziesz je rządził laską żelazną: a jako naczynie garncarskie pokruszysz je. [2]
10. A teraz królowie rozumiejcie: ćwiczcie się, którzy sądzicie ziemię.
11. Służcie Panu w bojaźni: a radujcie się mu ze drżeniem.
12. Chwyćcie się nauki, by się kiedy nie rozgniewał Pan: i nie poginęliście z drogi sprawiedliwéj: gdyby się w krótce zapalił gniew jego. Błogosławieni wszyscy, którzy w nim ufają.
1. Psalm Dawidowy, gdy uciekał przed Absalomem, synem swoim.
2. Panie, przecz się rozmnożyli, co mię trapią? wiele ich powstają przeciwko mnie.
3. Wiele ich mówią duszy mojéj: Nie ma ten zbawienia w Bogu swoim.
4. Ano ty, Panie, jesteś obrońca mój, chwała moja, i podwyższający głowę moję.
5. Głosem moim wołałem do Pana, i wysłuchał mię z góry świętéj swojéj.
6. Jam spał i twardom zasnął, i wstałem; bo Pan obronił mię.
7. Nie będę się bał tysięcy ludu około mnie leżącego.
8. Powstań, Panie! wybaw mię, Boże mój; boś ty pobił wszystkie sprzeciwiające mi się bez przyczyny: pokruszyłeś zęby grzeszników.
9. Pańskie jest wybawienie: a nad ludem twoim błogosławieństwo twoje.
1. Na koniec w pieśniach, Psalm Dawidowi.
2. Kiedym wzywał, wysłuchał mię Bóg sprawiedliwości mojéj: w uciśnieniu rozprzestrzeniłeś mi. Zmiłuj się nademną, a wysłuchaj modlitwę moję.
3. Synowie człowieczy, pókiż ciężkiego serca? przecz miłujecie marność, i szukacie kłamstwa?
4. Wiedzcież, iż dziwnym uczynił Pan świętego swego: wysłucha mię Pan, gdy zawołam do niego.
5. Gniewajcie się, a nie grzeszcie: co mówicie w sercach waszych, na łóżkach waszych żałujcie. [3]
6. Ofiarujcie ofiarę sprawiedliwości, a ufajcie w Panu.
7. Wiele ich mówią: Któż nam okazał dobra? Naznamionowana jest nad nami światłość oblicza twego, Panie.
8. Dałeś wesele w sercu mojem: od urodzaju zboża, wina i oliwy swéj rozmnożeni są.
9. W pokoju pospołu będę spał i odpoczywał; bo ty, Panie, osobliwie w nadziei postanowiłeś mię.
1. Na koniec za tę, która dziedzictwa dostępuje, Psalm Dawidowi.
2. Słowa moje przyjmij w uszy, Panie: wyrozumiéj wołanie moje.
3. Pilnie słuchaj głosu modlitwy mojéj, królu mój i Boże mój! bo do ciebie modlić się będę.
4. Panie, rano wysłuchasz głos mój: rano będę stał przed tobą i ujrzę.
5. Albowiem nie Bóg, chcący nieprawości, ty jesteś: ani mieszkać będzie przy tobie złośnik.
6. Ani się ostoją niesprawiedliwi przed oczyma twemi: nienawidzisz wszystkich, którzy broją nieprawość.
7. Zatracisz wszystkie, którzy mówią kłamstwo: mężem krwawym i zdradliwym brzydzi się Pan.
8. A ja w mnóstwie miłosierdzia twego wnijdę do domu twego: pokłonię się ku kościołowi twemu świętemu w bojaźni twojéj.
9. Panie, prowadź mię w sprawiedliwości twojéj: dla nieprzyjaciół moich prostuj przed obliczem twojem drogę moję.
10. Albowiem niemasz w uściech ich prawdy: serce ich jest marne: grób otwarty gardło ich, języki swymi zdradliwie poczynali. [4]