bluźnili i wielmożyli się na lud Pana zastępów.
11. Straszny Pan na nie i zniszczy wszystkie bogi ziemie, a będą się mu kłaniać mężowie z miejsca swego, wszystkie wyspy narodów.
12. Lecz i wy, Murzynowie! mieczem moim pobici będziecie.
13. I wyciągnie rękę swą na północy a zatraci Assur i obróci Śliczną w pustynią i w bezdrożną i jako pustynią.
14. I będą legać w pośrodku jéj stada, wszystkie zwierzęta narodów: i bąk i jeż na progach ich będą mieszkać, głos śpiewającego w oknie, kruk na prożniku; bo zwątlę moc jego. [1]
15. Toć jest miasto sławne, mieszkające w bezpieczeństwie, które mówiło w sercu swojem: Jam jest, a oprócz mnie niemasz więcéj innego. Jako się stało pustynią legowisko bestyi! każdy, który przechodzi przez nię, kszykać będzie i machać ręką swoją.
Biada draźnicielko! a odkupione miasto, gołębico.
2. Nie słuchało głosu i nie przyjęło ćwiczenia, w Panu nie ufało, do Boga się swego nie przybliżało.
3. Książęta jego wpośród jego jako lwi ryczący, sędziowie jego wilcy w wieczór, nie zostawiali do zarania. [2]
4. Prorocy jego wściekli, mężowie zdradliwi, kapłani jego splugawili świątynią, niesprawiedliwie czynili przeciw zakonowi.
5. Pan sprawiedliwy w pośrodku jego nie uczyni nieprawości, rano, rano sąd swój wyda na światło, a nie zatai się: a nieprawy nie znał wstydu.
6. Wytraciłem narody, i rozwaliły się węgły ich, spustoszyłem ulice ich, gdyż niemasz, ktoby po nich chodził, spustoszały miasta ich, że nie zostało człowieka, ani żadnego obywatela.
7. Mówiłem: Wżdy się mnie bać będziesz, przyjmiesz ćwiczenie, i nie zginie mieszkanie jego dla tego wszystkiego, czemem go nawiedził: wszakże rano wstawszy pokazili wszystkie myśli swoje.
8. Przeto poczekaj mię, mówi Pan, w dzień powstania mego na przyszły czas; bo sąd mój, abych zgromadził narody i zebrał królestwa i wylał na nie rozgniewanie moje, wszystek gniew zapalczywości; bo ogniem rzewniwości mojéj pożarta będzie wszystka ziemia.
9. Bo na ten czas przywrócę ludziom wargę wybraną, aby wzywali wszyscy w imię Pańskie a służyli mu ramieniem jednem.
10. Za rzekami Murzyńskiéj ziemie, ztamtąd nabożni moi, synowie rozproszonych moich przyniosą mi dar.
11. W on dzień nie będziesz się wstydzić za wszystkie wynalazki twoje, któremiś grzeszyło przeciw mnie; bo tedy odejmę z pośrodku ciebie hardzie mówiące pychy twojéj, a już nie przydasz podnosić się więcéj na górze świętéj mojéj.
12. I zostawię w pośrodku ciebie lud ubogi i nędzny, a będą mieć nadzieję w imieniu Pańskiem.
13. Ostatki Izraela nie będą czynić nieprawości, ani mówić kłamstwa, i nie najdzie się w uszach ich język zdradliwy; bo oni paść się będą i leżeć, a nie będzie, ktoby przestraszył.
14. Chwal, córko Syońska! wykrzykaj, Izraelu! wesel się i raduj się ze wszego serca, córko Jeruzalem!
15. Odjął Pan sąd twój, odwrócił nieprzyjacioły twoje, królem Izraelskim Pan w pośrodku ciebie, nie będziesz się bać złego więcéj.
16. Onego dnia rzeką Jeruzalem: Nie bój się! a Syonowi: Niech nie osłabiają ręce twoje!
17. Pan, Bóg twój, w pośrodku ciebie mocny, on zbawi, rozweseli się z ciebie radością, milczeć będzie w miłości swéj, radować się będzie z ciebie w chwale.
18. Plotki, którzy od zakonu byli odstąpili, zgromadzę; bo z ciebie byli, abyś więcéj z nich nie miał urągania.
19. Oto Ja pobiję wszystkie, którzy cię trapili na on czas, i zbawię chromiącą i tę, która była wyrzucona, przywiodę: i uczynię je na chwałę, na