Biblia Wujka (1923)/Księga Ezechiela 22
I stało się słowo Pańskie do mnie, rzekąc:
2 A ty, synu człowieczy! izali nie sądzisz, izali nie sądzisz miasta krwawego? i okażesz im wszystkie obrzydłości jego.
3 I rzeczesz: To mówi Pan Bóg: Miasto przelewające krew w pośrodku siebie, aby przyszedł czas jego, i które czyniło bałwany przeciw samemu sobie, żeby splugawione było.
4 We krwi twéj, która od ciebie jest wylana, zgrzeszyłoś, a bałwany twymi, któreś czyniło, umazałoś się: i przybliżyłoś dni twoich, i przywiodłoś czas lat twoich, dlategom cię dał zelżeniem narodom i naśmiewiskiem wszym ziemiom.
5 Które blisko są i które daleko od ciebie, tryumphować będą z ciebie: smrodliwe, sławne, wielkie w zatraceniu.
6 Oto książęta Izraelskie, każde w ramieniu swem było w tobie na wylewanie krwie.
7 Ojca i matkę sromocili w tobie, przychodnia potwarzali w pośrodku ciebie, sierotę i wdowę zasmucili u ciebie.
8 Świątyniami mojemi gardziłoś, a soboty moje splugawiłoś.
9 Mężowie obmówcy byli w tobie na wylewanie krwie, i na górach jadali w tobie, niecnotę płodzili w pośrodku ciebie.
10 Sromotę ojcowską odkrywali w tobie, sprosność miesiącznice poniżali w tobie.
11 I każdy z żoną bliźniego swego czynił obrzydłość, i świekier niewiastkę swoję mazał niecnotliwie, brat siostrę swoję, córkę ojca swego, gwałcił w tobie. [1]
12 Podarki brali w tobie na wylewanie krwie, lichwę i naddatek brałoś i łakomie potwarzałoś bliźnie twoje, a mnieś zapomniało, mówi Pan Bóg.
13 Otóżem klasnął rękoma swemi na łakomstwo twoje, któreś czyniło, i na krew, która rozlana jest w pośrodku ciebie.
14 Izali wytrzyma serce twoje, albo przemogą ręce twoje w dni, które Ja uczynię tobie? Ja Pan mówiłem i uczynię.
15 I rozproszę cię między narody i rozwieję cię po ziemiach i uczynię, że ustanie nieczystota twoja od ciebie.
16 I posiędę cię przed oczyma narodów, a poznasz, żem Ja Pan.
17 I stało się słowo Pańskie do mnie, rzekąc:
18 Synu człowieczy! obrócił mi się dom Izraelski w zużelicę: wszyscy ci miedź i cyna i żelazo i ołów w pośrodku pieca, zużelicą z śrebra stali się.
19 Przetóż to mówi Pan Bóg: Dlatego żeście się wszyscy obrócili w zużelicę, przeto oto Ja zgromadzę was w pośrodku Jeruzalem.
20 Zgromadzeniem śrebra i miedzi i cyny i żelaza i ołowu do środku pieca, abych w nim ogień zapalił dla zlania: tak zgromadzę w zapalczywości mojéj i w gniewie moim, i uciszę się i zleję was.
21 I zgromadzę was i podpalę was ogniem zapalczywości mojéj, i zlani będziecie w pośrodku jego.
22 Jako się zlewa śrebro w pośrodku pieca, tak będziecie w pośrodku jego, a poznacie, żem Ja Pan, gdy wyleję rozgniewanie moje na was.
23 I stało się słowo Pańskie do mnie, mówiąc:
24 Synu człowieczy! mów do niéj: Tyś jest ziemia nieczysta a dżdżem nie pokropiona w dzień zapalczywości.
25 Sprzysiężenie proroków w pośrodku jéj, jako lew ryczący i chwytający obłów, dusze pożerali, bogactwa i drogie rzeczy zabierali, wdów jéj namnożyli w pośrodku jéj.
26 Kapłani jéj wzgardzili zakon mój i splugawili świątynie moje: między świętą rzeczą a nieświętą nie mieli różności, a między plugawem a czystem nie rozumieli: a od sobót moich odwracali oczy swoje, i byłem splugawiony w pośrodku ich.
27 Książęta jéj w pośrodku niéj, jako wilcy łapający obłów na wylewanie krwie i na tracenie dusz a na szukanie zysków łakomie. [2]
28 A prorocy jéj polepiali je bez przysady, upatrując próżności a prorokując im kłamstwa, mówiąc: To mówi Pan Bóg, gdyż Pan nie mówił.
29 Lud ziemski potwarzali potwarzą i łupili gwałtownie, niedostatecznego i ubogiego trapili i przychodnia tłumili potwarzą bez sądu.
30 I szukałem z nich męża, któryby zastawił płot i stanął zastawiony przeciwko mnie za ziemią, abych jéj nie rozproszył, a nie nalazłem.
31 I wylałem na nie rozgniewanie moje, ogniem gniewu mego strawiłem je: drogę ich oddałem na głowę ich, mówi Pan Bóg.