Biblia Wujka (1923)/Księga Ezechiela 15
I stała się mowa Pańska do mnie, rzekąc :
2 Synu człowieczy! co będzie z drzewa winnego ze wszystkich drzew gajowych, które są między drzewy leśnemi?
3 Izali wezmą z niego drewno, aby było dzieło? albo ucioszą z niego kołek, aby na nim wisiało którekolwiek naczynie?
4 Oto ogniowi dane jest na strawę, oboję część jego strawił ogień, a środek jego obrócił się w perz: aza się zgodzi na robienie?
5 Gdy jeszcze całe było, nie zgodziło się na robienie: jakóż daleko więcéj, gdy je ogień pożarł i spalił? nie będzie z niego żadne dzieło.
6 Przetóż mówi Pan Bóg: Jako drzewo winne między drzewy leśnemi, którem dał ogniowi na pożarcie, tak podam obywatele Jeruzalem.
7 I postawię oblicze moje na nie: z ognia wynidą, a ogień je pożre, i poznacie, żem Ja Pan, gdy postawię oblicze moje na nie.
8 I uczynię ziemię bezdrożną i spustoszoną, przeto iż przestępcami byli, mówi Pan Bóg.