13. Żaden sługa dwiema panom służyć nie może; bo albo jednego będzie miał w nienawści, a drugiego miłować będzie, albo do jednego przystanie, a drugiego wzgardzi. Nie możecie Bogu i mammonie służyć.
[1]
14. A słuchali tego wszystkiego Pharyzeuszowie, którzy byli łakomi, i śmiali się z niego.
15. I rzekł im: Wy jesteście, którzy sami siebie usprawiedliwiacie przed ludźmi; lecz Bóg zna serca wasze; albowiem co jest u ludzi wyniosłego, obrzydłość jest przed Bogiem.
16. Zakon i prorocy aż do Jana: odtychmiast królestwo Boże opowiadają, a każdy gwałt mu czyni. [2]
17. A łatwiéj niebu i ziemi przeminąć, niż jednéj kresce z zakonu upaść. [3]
18. Wszelki, który opuszcza żonę swą, a drugą pójmuje, cudzołoży, a kto od męża opuszczoną pójmuje, cudzołoży. [4]
19. Był niektóry człowiek bogaty, który obłóczył się w purpurę i w bisior i używał hojnie na każdy dzień.
20. I był niektóry żebrak imieniem Łazarz, który leżał u wrót jego pełen wrzodów,
21. Chcąc być nasycon z odrobin, które padały z stołu bogaczowego, a żaden mu nie dawał, ale i psi przychodząc lizali wrzody jego.
22. I stało się, że umarł żebrak, a poniesion był od Aniołów na łono Abrahamowe. Umarł téż i bogacz i pogrzebion jest[5] w piekle.
23. A[6] podniósłszy oczy swoje, gdy był w mękach, ujrzał Abrahama z daleka i Łazarza na łonie jego.
24. A on wołając rzekł: Ojcze Abrahamie! zmiłuj się nademną a poślij Łazarza, aby omoczył koniec palca swego w wodzie, aby ochłodził język mój; bo cierpię męki w tym płomieniu.
25. I rzekł mu Abraham: Synu! wspomnij, żeś odebrał dobra za żywota twego, a Łazarz także złe: a teraz on ma pociechę, a ty męki cierpisz.
26. A nad to wszystko między nami i wami otchłań wielka jest utwierdzona, aby ci, którzy chcą ztąd przejść do was, nie mogli, ani ztamtąd przejść sam.
27. I rzekł: Proszę cię tedy, ojcze! abyś go posłał do domu ojca mego; albowiem mam pięć braciéj,
28. Aby im świadectwo wydał, iżby téż oni nie przyszli na to miejsce mąk.
29. I rzekł mu Abraham: Mają Mojżesza i proroki, niechże ich słuchają.
30. A on rzekł: Nie, ojcze Abrahamie! ale gdyby kto z umarłych szedł do nich, będą pokutę[7] czynić.
31. I rzekł mu: Jeźli Mojżesza i proroków nie słuchają, ani, by téż kto z martwych powstał, nie uwierzą.
I rzekł do uczniów swoich: Nie podobna jest, aby zgorszenia przyjść nie miały; lecz biada temu, przez kogo przychodzą. [8]
2. Pożyteczniéj mu jest, gdyby młyński kamień zawieszono na szyjéj jego i wrzucono go w morze, niźliby miał zgorszyć jednego z tych malutkich. [9]
3. Miejcież się na pieczy. Jeźliby twój brat zgrzeszył przeciw tobie, strofuj go: a jeźliby żałował, odpuść mu. [10]
4. A jeźliby siedmkroć na dzień zgrzeszył przeciw tobie, i siedmkroć na dzień nawrócił się k tobie, mówiąc: Żalci mi, odpuść mu.
5. I rzekli Apostołowie Panu: Przymnóż nam wiary.
6. A Pan rzekł: Jeźlibyście mieli wiarę jako ziarno gorczyczne, rzeczecie temu drzewu morwowemu: Wykorzeń się a przesadź się w morze, a usłucha was. [11]
7. A któż z was mający sługę orzącego albo paszącego, który, gdyby się
- ↑ Matth. 6, 24.
- ↑ Matth. 11, 12.
- ↑ Matth. 5, 18.
- ↑ Matth. 5, 32 Marc. 10, 11. 1.Kor. 7, 10.
- ↑ t. j. dosłownie: pogrzebion jest.
- ↑ t. j. dosłownie: A w piekle podniósłszy oczy.
- ↑ t. j. dosłownie: upamiętają się.
- ↑ Matth. 18, 7.
- ↑ Marc. 9, 42.
- ↑ Matth. 18, 21. Lev. 19, 17.
- ↑ Matth. 17, 20.