Strona:Stanisław Piekarski - Prawdy i herezje. Encyklopedja wierzeń wszystkich ludów i czasów.pdf/248

Ta strona została przepisana.

kie: „quot capita, tot sensus“) i wszelkie różnice stanów i narodowości. Nauka katolicka jest uniwersalna, jedna dla wszystkich. Ogarnia wszystkie sprawy ludzkie, wszystkie sfery społeczne. Konstytucja Kościoła jest ponadpaństwowa i ponadnarodowościowa. Jedną, z najwybitniejszych jego cech jest jedność a mianowicie jedność wiary, wyrażona w dogmatach, jedność kultu, zachowana mimo różnicy obrządków, i jedność zarządu, hierarchji, skoncentrowanej w osobie papieża.
O liczbie członków Kościoła katolickiego dają miarę następujące cyfry statystyczne (według obliczeń z r. 1912):
Ogólna liczba katolików wynosiła 264.505.922, z czego przypadało na Europę 188.577.058, na Azję 12.661.498, na Australję wraz z Oceanją 1.244.055, na Afrykę 2.689.839, na Amerykę 87.614.635. Według statystyki z r. 1928 liczba katolików wynosi 330 miljonów, z czego na Europę przypada 195.431.738 (ob. Europa).

Kościół anglikański (Church of England), ob. Anglikanizm.

Kościół i państwo. Kwestja stosunku władzy kościelnej do władzy państwowej powstała w pierwszych wie-kach chrześcijaństwa, spowodowana przez to, że religja chrześcijańska, jako religja powszechna, zwrócona do całej ludzkości, stworzyła społeczność religijną, sięgającą poza granice narodowościowe i państwowe. Z chwilą więc wprowadzenia religji chrześcijańskiej powstały dwie organizacje społeczne, religijna i polityczna, mające każda dla siebie osobne formy bytu i osobny organizm zewnętrzny. Kościół i państwo stanęły obok siebie jako dwie najwyższe potęgi społeczne.
Pierwszą fazą stosunku między temi potęgami było prześladowanie Kościoła przez państwo rzymskie (ob. Chrześcijan prześladowanie). Po przetrwaniu prześladowań Kościół uzyskał na mocy edyktu medjolańskiego (w r. 313) swobodę wyznania a nawet stanowisko religji wyłącznej i uprzywilejowanej. Stosunek, który wskutek tego zapanował między Kościołem a państwem, groził Kościołowi utratą jego cechy powszechności, ponieważ cesarze rzymscy, od Konstantyna W. począwszy, usiłowali wciągnąć władzę kościelną w zakres swej władzy imperatorskiej, co uwłaczało zasadniczej idei Kościoła a mianowicie zdając rządy kościelne na władzę państwową, stwarzało kościół państwowy. Było więc negacją jego „katolicyzmu“.
Z tego anormalnego stanu rzeczy wyzwolił się Kościół zachodni i pozostał katolickim, czyli powszechnym. Kościół wschodni zaś popadł w zależność od państwa, której ostatnie granice nazywamy bizantynizmem i cezaropapizmem (ob. Bizantynizm, Cezaropapizm i Grecko-wschodni Kościół).
Po upadku zachodniego cesarstwa rzymskiego samodzielność Kościoła nie doznawała zapory ze strony państw, które objęły puściznę Rzymian, gdyż władza tych państw, zaledwie z zarodu powstająca, nie czuła ani sił, ani powołania do wkraczania w zakres władzy kościelnej. Sojusz papiestwa z państwem frankońskiem zrodził ideę powszechnej monarchji chrześcijańskiej pod protektoratem papieży, którym przyniósł od Pipina i Karola W. darowizny terytorjów, będących początkiem świeckiej władzy papieża (ob. Kościelne państwo).
Po upadku monarchji Karolingów aż do pontyfikatu Grzegorza VII stosunek równowagi między Kościołem a państwem był chwiejny i wyższość przechodziła kolejno w ręce jednej lub drugiej strony, przy której chwilowo była przewaga materjalna lub moralna.
Papież Grzegorz VII (1073 — 1085) wprowadził do tego stosunku system, zwany systemem teokratycznym. W systemie tym papież jest głową wielkiej rodziny chrześcijańskiej, najwyższą powagą, łączącą wszystkie narody, do rodziny tej należące. Władza świecka rządzi jedynie z woli Kościoła i w oznaczonym przezeń zakresie. Najwyższym wyrazem systemu teokratycznego była słynna bulla „Unam Sanctam“ Bonifacego VIII (1294 — 1303), który porównał w niej władzę świecką i kościelną do dwóch mieczów, z których jeden jest noszony za Kościół (pro ec-