Strumień podziemny

<<< Dane tekstu >>>
Autor Zdzisław Kamiński
Tytuł Strumień podziemny
Pochodzenie Antologia współczesnych poetów polskich
Wydawca Księgarnia Maniszewskiego i Meinharta
Data wyd. 1908
Druk Aleksander Ripper
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cała antologia
Indeks stron

Z CYKLU: »SONETY GÓRNIKA«.


STRUMIEŃ PODZIEMNY.

Głęboko w ziemi, w skał twardej osłonie
Strumień się sączy, nieznany dla świata,
Szmer wody uszu ludzkich nie dolata,
Mętne, jak kiry, czarne jego tonie.

Nigdy ponad nim tam słońce nie płonie,
Obca mu tęcza motyli skrzydlata.
Zefirów tchnienie, kwiatów barwna szata...
Nie patrzy w niego lazur w gwiazd koronie.

Przez długie wieki ciche wody cieką,
Nikt o istnieniu nie myśli strumienia...
Nagle, dopływem tajemnym wezbrany.

Strumień się staje wielką rwącą rzeką.
Podmywa komór filary i ściany:
Tytanów dzieła w zapadlisko zmienia.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zdzisław Kamiński.