Symfonie anielskie/Symfonia dwudziesta pierwsza

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Żabczyc
Tytuł Symfonia dwudziesta pierwsza
Pochodzenie Symfonie anielskie
Wydawca Krakowska Akademia Umiejętności
Data wyd. 1913
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Symfonia dwudziesta pierwsza.

„Oj Jezu, mój Synu drogi,
Nawiedzasz ten chlew ubogi,
Gdzie bydlęta stawają
I swe spoczynki mają.

Nie jest to pałac królewski

Ani pokój archanielski;
Synu mój! umysł twój kochany
Nawiedzać w połogu te ściany“.

„Oj Matko ma ukochana!

Jest to wola Ojca Pana,
10 

Żebym się podło rodził
Z grzechu świat wyswobodził;

Czego pycha nabawiła,
Aby skromność poskromiła

Takowe nieszczęsne złe fochy,
15 

Skąd weźmie swe szwanki grzech płochy“.

„Oj Synaczku ulubiony!
Czy będzie człek uwolniony
Z tego, co Adam zbroił,

W przeklęctwo lud przystroił,
20 


Wprowadził go w cień przeklęty,
Równo położył z bydlęty?
Ratuj ich, ratuj ich [1] Synu mój,
Niech mają w niebiesiech swój pokój“.

„A nacóżem się ja rodził?
25 

Bym tylko swych oswobodził
I wyrwał z piekła złego
Stworę cynu [2] mojego.

Tych ja bez troski wyrywam

I z nimi zawżdy przebywam,
30 

Złego dam ogniowi wiecznemu,
Dobrego ślę niebu świetnemu“.





  1. Ratuj ich, ratuj.
  2. W obu wyd. jednakowo.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Żabczyc.