Szkicownik poetycki/74
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Szkicownik poetycki |
Wydawca | J. Mortkowicz |
Data wyd. | 1939 |
Druk | Drukarnia Naukowa T-wa Wydawniczego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
74
Dwoje zakochanych siadło na balkonie, w otoczeniu skrzynek kwiatowych, pod niezmienną, starą mapą astrograficzną...
Kwiaty, ciemne i miodowe, niepokoją się na wietrze.
Wiatr zdaje się wiać wprost od długopromiennej Wenus, dominatorki.
Zakochani milczą jeszcze, ale już wkrótce z jednej lub drugiej strony padną słowa.
Te słowa, które znak zapytania poprzedza, jak w hiszpańskiej pisowni.
Ręka przyszłej kochanki, lilją jasną na własnem sercu złożona, wznosi się i opada, wraz z przyśpieszonym oddechem.
Romantyczni, jak piękna jest melodja waszego milczenia!
Rozpiszcie konkurs na słowny tekst do tego nokturnu, najgodniejszy, najgwiaździstszy.
A tymczasem — nie mówcie nic!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.