Szopka. Wiersz Or-Ota/Szewc
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Szewc |
Pochodzenie | Szopka. Wiersz Or-Ota |
Wydawca | Wydawnictwo M. Arcta |
Data wyd. | 1918 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Szewc warszawski, miły bracie,
To nie partacz kiepski,
Siedzi sobie przy warsztacie
Wesoły i łebski.
Tak się zwija jakby fryga,
Choć praca niełatwa,
Jeno w ręku szydło miga,
Jeno skrzypi dratwa.
Szewckiej cnoty, mocium panie,
Nie trzeba dowodzić,
Bo nikt przecie w żadnym stanie
Nie rad boso chodzić.
Dobra kurtka i sukmana.
I kapelusz suty,
Ale z cholew poznać pana, —
Tedy grunt — to buty.
Na warszawskiem Starem Mieście,
Z wiary staroświeckiej,
Lat już słynie przeszło dwieście
Sławny cech szewiecki.
Więc wykrzyknie razem z nami,
Kto świadomy sprawy:
Wiwat buty nad butami
I szewcy z Warszawy!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.