<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Tę krainę kęp
Pochodzenie Nad urwiskiem
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze Lwów
Księgarnia S. Sadowskiego Warszawa
Księgarnia A. Cybulskiego Poznań
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Tę krainę kęp i wiecznej nędzy
Okryły mgły
I osnuły nakształt lotnej przędzy;
Polne krzewy i drzewa i chaty
Zaodziały w płaszcz haftem bogaty,
W przedziwne szwy...

Tę krainę spowiły przędzidła
Na długie sny...
Mróz opalił lekkie ptasząt skrzydła —
I pomilkli w gąszczach ptacy leśni...
Płacze słychać ciche, zamiast pieśni —
Płynące łzy...

Tę krainę smutków i niedoli
Zamroził ból...
Wszystko życie zakrzepło na roli.
Beznadziejnych świt nie uszczęśliwi,
Ni budzące echo nie ożywi
Skostniałych pól...


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.