Tekla nad grobem Piccolomini’ego

<<< Dane tekstu >>>
Autor Friedrich Schiller
Tytuł Tekla nad grobem Piccolomini’ego
Pochodzenie Z obcego Parnasu
Wydawca Księgarnia A. Gruszeckiego
Data wyd. 1886
Druk Bracia Jeżyńscy
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Stanisław Budziński
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała antologia
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Tekla nad grobem Piccolomini’ego.



I dla mnie zwity ten wieniec laurowy,
Co przyozdabia twój spokój grobowy.
Czém-że jest życie bez miłości blasku?
Ja je odrzucam, gdy rdzeń jego zginął.
Tak! gdyś mię wzrokiem miłości owinął,
Wtedym ja żyła! Przedemną w rozbrzasku
Droga złotego dnia tam się ciągnęła:
Jam w śnie dwie godzin niebiańskich objęła.

Ty u wrót stałeś, gdzie w świat wiedzie droga;
W chodzę, klasztorna owłada mnie trwoga;
Tam słońc tysiąca świetny blask migota!
Ty mi się zdałeś aniołem na straży,
By z dnia dziecięctwa, co w uśpieniu marzy,
Szybko mię unieść aż na szczyt żywota.
I szczęście niebios — pierwsze me wrażenie,
W serce twe padło pierwsze me spojrzenie.
Przyszedł los zimny i uścisk lodowy
Owładł wdzięcznemi kształtami twojemi,
Pod swych rumaków rzucił je podkowy.
Taki jest udział piękności na ziemi!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Friedrich Schiller i tłumacza: Stanisław Budziński.