Teodor Herzl/To, co wiekopomne
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Teodor Herzl |
Wydawca | Wydawnictwo Akademickiej Młodzieży Sjonistycznej |
Data wyd. | 1917 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | skan na Commons |
Indeks stron |
To, co wiekopomne.
Poeta, marzyciel i człowiek czynu. Cóż było w nim największe i najwybitniejsze? Ja myślę, że był to jego czyn. Ten jednak nie stał by się takim, jakim był istotnie, gdyby Teodor Herzl nie posiadał marzycielskiej duszy poety z całem jej ciepłem, dobrocią, miłosierdziem, z całem jej pięknem i wiernością. Tyle miał słońca w swej duszy, że zawsze widział przed sobą drogę; nawet takie drogi, których drudzy dojrzeć nie mogli. Dlatego też z taką pewnością wspinał się na strome szczyty poprzez rozpadliny i przepaście.
A co pozostanie z niego narodowi żydowskiemu, wiecznie i nieprzemijające?
Wszystko, wszystko, co stworzył. Gdyż wszystko to żyje i rozrastać się może i będzie.
Najbardziej jednak nieprzemijającym pozostanie on sam ta postać promienna, która jak słup ognisty będzie nam przyświecała. Nigdy naród żydowski nie utraci siebie ani swej drogi, bo nigdy nie zapomni o Teodorze Herzlu.
Przyjdzie kiedyś legenda i osnuje go wieńcem baśn i prząść będzie klechdy o jego życiu. Niechaj to czyni.
My zaś, cośmy go znali i dobry kawał drogi szli pod jego dowództwem, chcemy bez baśni i klechd, jeno w prostych słowach zwiastować i opowiadać przyszłym pokoleniom jako rzeczywistość, bezwątpienia cudowną rzeczywistość:
Teodor Herzl był wielkim człowiekiem, jednym z największych.
ponieważ prawa autorskie do tekstów wygasły (expired copyright).