Tryumf (Ruffer, 1903)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Ruffer
Tytuł Tryumf
Pochodzenie Posłanie do dusz
Wydawca Księgarnia Polska B. Połoniecki
Data wyd. 1903
Druk Drukarnia „Słowa Polskiego”
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Indeks stron

TRYUMF.

Olbrzymy nagie, piękne, idziemy zwolna przez dolinę,
Co tryumfowi memu pod stopy zioła rzuca młode —
Idziemy. — Ja zwycięzca zwyciężonego siebie wiodę
Na zgiętym w łuk łańcuchu i dumną myślą w przyszłość płynę.

On z prawej strony przodem olbrzymi kroczy. — Zwiesił głowę,
Opuścił ciężko ręce, na tyle skute. Idzie — w ziemię
Wpatrzony i wpół czuje przygnębiające ciała brzemię,
Co, nie chcąc, dźwigać będzie na barach raba życie nowe.

Idziemy. — Na mój tryumf tak zewsząd góry patrzą dumnie!
Z ich stoków powitalne poszumy lasów płyną ku mnie,
A moje młode ciało wyczuwa dobre oczy Słońca.

Idziemy. — Hej! me wnętrze rozpiera jakaś Moc tęskniąca!
A stopy me całują pierś Matki Ziemi, co, wzruszona,
Raduje się, drżąc cicho, żem wyszedł z jej prostego łona…




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Ruffer.